Abp Hoser: Bez uznania prawdy obiektywnej nie ma zgody, porozumienia oraz solidarności

Bez uznania prawdy obiektywnej niemożliwa staje się zgoda, porozumienie oraz solidarność – podkreślił abp Henryk Hoser. Bp warszawsko-praski przewodniczył w czwartek wieczorem uroczystościom w parafii św. Faustyny w Helenowie, podczas której poświęcił w świątyni ołtarz.

W homilii abp Hoser przypomniał, że Kościół jest wspólnotą wiernych, których jednoczy Jezus Chrystus. Przywołując jako wzór Sobór Jerozolimski z około 49 r., zaapelował o skuteczne rozwiązywanie sporów. – Od samego początku nawet wśród Apostołów nie było jednomyślności co do różnych zachowań, co owocowało licznymi konfliktami. Mimo to, by dojść do porozumienia wysłuchiwano wszystkich opinii, czyli zarówno głosów będących za, jak i tych przeciwnych, co pozwalało na wypracowanie trwałych rozwiązań, które wszyscy przyjmowali. Uczmy się więc od nich, jak rozwiązywać nasze współczesne konflikty, by panowała zgoda – zachęcał ordynariusz warszawsko-praski.

Zwrócił uwagę, że u podstaw takiej debaty leży uznanie przez wszystkie strony prawdy obiektywnej. – Jeśli uważamy, że każda głoszona prawda jest równie ważna, wówczas nie ma możliwości dojścia do harmonii, porozumienia, jedności czy solidarności – oświadczył abp Hoser.

Podkreślił, że jedynym źródłem prawdy jest Bóg. – Wszystkie nasze ludzkie prawdy winny być pochodną tej 'Prawdy’, która jest wieczna i niezmienna. Ona również określa, kim jest człowiek i jak powinny być regulowane wszelkie relacje międzyludzkie. Właśnie po to Bóg dał nam 'Dekalog’, będący kodyfikacją prawa naturalnego – powiedział duchowny.

Liturgię zwieńczyło nabożeństwo do Bożego Miłosierdzia.