Drukuj Powrót do artykułu

Abp Hoser: dziś nie wystarczy być poprawnym, trzeba być heroicznym jeśli się służy Bogu

06 października 2016 | 22:47 | mag Ⓒ Ⓟ

Dziś nie wystarczy być poprawnym, trzeba być heroicznym jeśli się służy Panu Bogu – podkreślił abp Henryk Hoser zwracając się do alumnów. Uroczystą Mszą św. zainaugurowano nowy rok akademicki w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Warszawsko-Praskiej. Wykład inauguracyjny poświęcony wychowaniu chrześcijańskiemu wygłosił rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego prof. Stanisław Dziekoński.

W czasie liturgii abp Hoser podkreślił, że zadaniem kapłana jest przede wszystkim prowadzenie ludzi do świętości, która jest najważniejszym celem ziemskiego życia człowieka. – Wielu wyobraża sobie, że będą mocni i coś osiągną opierając całą swoją posługę na własnej inteligencji, przebiegłości, ludzkich projektach oraz opanowując socjotechnologię i posługując się mediami. Tymczasem owocuje to tym, że dużo robimy, a mało osiągamy – zwrócił uwagę bp warszawsko-praski, zachęcając do współpracy z Duchem Świętym. Przypomniał że jest On najpewniejszym Przewodnikiem, Obrońcą a przede wszystkim ‘Wielkim Nauczycielem’. – Podkreślił, że nie wystarczy być poprawnym, ale trzeba być heroicznym jeśli się służy Panu Bogu. – Możemy to osiągnąć tylko wówczas jeśli pozwolimy się prowadzić Duchowi Świętemu, który w odpowiednim czasie i tak jak On zechce udzielić nam potrzebnych darów, w tym również daru męstwa – czyli odwagi męczenników, której nam tak często brakuje – powiedział bp warszawsko-praski.

Zwrócił uwagę, że jednym z największych wyzwań współczesnego świata, z którymi trzeba się zmierzyć to ‘herezja antropologiczna’. – W XVI wieku zakwestionowano wartość Kościoła jako miejsca teologicznego. Następna epoka przyniosła zwątpienie w Boga Ojca, prowadząc do deizmu, co zaowocowało zakwestionowaniem istnienia Stwórcy i postawieniem na piedestale człowieka wyzwolonego z rzekomej opresji. Z kolei dziś mamy do czynienia z narastaniem herezji antropologicznej, w której przedstawia się karykaturę człowieka jako model do naśladowania – zarówno w życiu indywidualnym, jak i społecznym – stwierdził abp Hoser.

Powiedział, że jednym z największych zagrożeń jest powrót eugenizmu. – Mamy do czynienia z handlem życiem ludzkim – życiem, które jest największym darem, bo bez niego nie ma dostępu do innych dóbr tego świata. – Jeżeli to życie niszczymy, uważając je za niewiele warte, za przeszkodę w rozwoju człowieka, wówczas szykujemy sobie świat, który nas pochłonie, bo nie będzie miał już żadnych zahamowań – ostrzegł abp Hoser przypominając, że podobne historie miały już miejsce.

Podkreślił, że wobec nasilającego się zagubienia i ludzkich dramatów kapłan winien być tym, który prowadzi człowieka do najważniejszego celu życia jakim jest świętość. Jako jeden z warunków realizacji tego zadanie wskazał koniczność zachowania jedności. – Musimy mówić jednym językiem i musimy głosić te sam prawdy. Nie wolno nam być nauczycielami wątpliwości czy mistrzami podejrzeń jakimi byli wielcy ideolodzy i filozofowie XIX i XX wieku doprowadzając do hekatomby na ziemi. Bądźmy zatem tymi, którzy uwierzyli Bogu i są przez Niego prowadzeni – czyli są Synami Bożymi traktującymi innych jako swoich braci i siostry – zaapelował abp Hoser.

Wykład inauguracyjny poświęcony wychowaniu chrześcijańskiemu wygłosił rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego prof. Stanisław Dziekoński. Mówiąc o współczesnych wyzwaniach przestrzegł przed zbytnim koncentrowaniem się na naturalnych metodach i środkach służących wychowaniu. Podkreślił, że niezbędna jest Boża łaska płynąca z życia sakramentalnego. Zwrócił również uwagę, że młody człowiek potrzebuje przewodnika, który poprzez świadectwo swojego życia będzie dla niego autorytetem. Tymczasem, jak stwierdził – obserwujemy obecnie zanik relacji mistrz-uczeń. – Mamy do czynienia nie tylko z zakwestionowanie autorytetów oraz instytucji, które je legitymizują, ale również z faktem, że młodzi chcą być kreatorami, a więc uczestniczyć w przekazywaniu wiedzy.

Przywołując słowa św. Jana Pawła II, podkreślił na zakończenie, że celem wychowania jest pomoc młodym, by nie tylko umieli żyć z innymi, ale przede wszystkim, by umieli im służyć.

W uroczystościach wziął także udział sekretarz KEP, bp Artur Miziński oraz bp Marek Solarczyk.

W Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Warszawsko-Praskiej kształci się obecnie 53 alumnów. Pierwszy rok, zwany propedeutycznym, odbywa się wraz z klerykami archidiecezji warszawskiej w Urlach koło Wyszkowa.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.