Abp Hoser: kto autentycznie kocha Boga, kocha także drugiego człowieka
23 września 2012 | 21:45 | mag Ⓒ Ⓟ
Ten kto autentycznie kocha Boga, ten także kocha drugiego człowieka. Wielkość bowiem i świętość ludzkiego życia widać jedynie w Bogu – zauważył abp Henryk Hoser. Biskup warszawsko-praski przewodniczył dziś uroczystej Mszy św. w sanktuarium Ojca Pio na stołecznym Gocławiu. Po liturgii nastąpiło uroczyste poświęcenie i otwarcie piątego w diecezji Parafialnego Ośrodka Formacji Rodziny.
Zadaniem ośrodka będzie pomoc narzeczonym i małżonkom, z różnym stażem, w rozwijaniu ich wzajemnej więzi w oparciu o katolicką naukę społeczną o małżeństwie, prokreacji i rodzinie.
Zatrzymując się w homilii nad znaczeniem pojęcia chwały Bożej abp Hoser zwrócił uwagę, że jest to ujawnienie się tego, kim Bóg jest i jak działa. – Najpełniejszym odblaskiem chwały i odbiciem Jego istoty jest Syn Boży Jezus Chrystus – powiedział kaznodzieja.
– Chwała Boża ujawniła się nie tylko na Górze Tabor czy przy Zmartwychwstaniu, ale także na Krzyżu, ponieważ tylko Bóg jest zdolny do tak szalonej miłości do człowieka, do oddania się w ofierze aż po śmierć – tłumaczył biskup warszawsko-praski. – Przez to Chrystus doprowadził do nowego stworzenia, które nas oczekuje, a w którym już częściowo uczestniczymy. Chwała Boża jest bowiem ponadczasowym i ostatecznym celem każdego ludzkiego życia – mówił abp Hoser.
– Nasz ostateczny los będzie jedynie konsekwencją naszego działania. Objawienie się wówczas Bożej sprawiedliwości będzie stwierdzeniem, a nie tworzeniem nowych faktów – zauważył abp Hoser, przestrzegając przed odrzucaniem Bożego Miłosierdzia i tkwieniem w postawie grzechu.
Ordynariusz warszawsko-praski przypomniał także postać św. ojca Pio z Pietrelciny. – Powołaniem tego włoskiego kapucyna było wyrywanie dusz szatanowi i pozyskiwanie wszystkich braci dla Boga. Robił to przede wszystkim przez konfesjonał, gdzie dla wielu był lekarzem, wychowawcą, a przede wszystkim szafarzem Bożego Miłosierdzia – przypominał abp Hoser.
"Niestety – kontynuował – św. o. Pio, znając ludzkie serca, bardzo dużo cierpiał z powodu tych, którzy nie chcieli się nawrócić". Jak pisał: "Nie dają się przyciągnąć dobrodziejstwami. Kary ich nie poskramiają. Łagodność budzi ich arogancję. Surowość doprowadza do zaciekłości. W pomyślności stają się wyniośli. W trudnościach popadają w rozpacz. I głusi i ślepi, nieczuli na najsłodszą zachętę i najsurowszą naganę, która mogłaby nimi wstrząsnąć i ich nawrócić. Umacniają się jedynie w swej zatwardziałości i pogłębiają swe ciemności” – przytaczał abp Hoser słowa o. Pio.
Po Mszy św. odbyło się uroczyste poświęcenia nowo powstałego Parafialnego Ośrodka Formacji Rodziny. Przygotowanie profesjonalnej kadry do tego typu pracy trwało w ramach duszpasterstwa rodzin diecezji warszawsko-praskiej dwa lata.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.