Abp Hoser: obowiązkiem uczniów Chrystusa jest postawa czujności
28 listopada 2016 | 14:23 | mag Ⓒ Ⓟ
Obowiązkiem uczniów Chrystusa jest postawa czujność – podkreślił abp Henryk Hoser. W pierwszą niedzielę adwentu biskup warszawsko-praski przewodniczył uroczystej Mszy św. w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Dębem Wielkim, które w tym roku świętuje 600-lecie istnienia. Liturgię poprzedziło poświęcenie pomnika upamiętniającego poległych w walce o wolność i niepodległość Polski.
W homilii abp Hoser podkreślił, że adwent jest czasem przypominającym, skąd wyszliśmy i dokąd zmierzamy. – Wielu żyje tak jakby Jezus Chrystusa nigdy nie przyszedł a oni nigdy nie będą musieli odejść z tego świata. Tymczasem Pismo Święte ostrzega, że Pan przyjdzie o godzinie, której się nie spodziewamy. Stąd tak ważna jest postawa czuwania, a więc wrażliwość na Boga i Jego Słowo, które będzie prowadziło nas nie tylko przez ten adwent, ale także przez całe nasze życie – jeśli tylko będziemy się w nie wsłuchiwać – powiedział kaznodzieja.
Zwrócił uwagę, że współczesna rzeczywistość bardzo mocno przypomina noc, podczas której większość śpi. – Naszym obowiązkiem jako uczniów Chrystusa jest postawa czujności. Bez względu na sytuację mamy żyć przyzwoicie, jak w jasny dzień, tym samym nie przyczyniając się do rozprzestrzeniania zła na tym świecie – oświadczył abp Hoser.
Podkreślił, że tym, co przez wieki napędza świat to trzy pożądliwości: oczu, maksymalizacja przyjemności wynikająca z pożądliwości ciała oraz pycha żywota, której wyznacznikiem jest dążenie do władzy. – Ten klucz ma charakter uniwersalny bo związany jest z ludzką naturą, a nie kulturą – stwierdził duchowny.
Zwrócił uwagę, że u podstaw cechującej Polaków kłótliwości leży zazdrość. – Jakże często źle znosimy tego, kto jest od nas lepszy, ma więcej zalet, zdolności, czasami więcej jakiś dóbr – nawet zdobytych ciężką pracą, starając się popsuć jego reputację – ubolewał abp Hoser.
Mówił również o rosnącej w świecie destabilizacji, która rodzi strach. – Pokój i niepodległość wielu narodów są dziś zagrożone. Nawet Polska zbroi się, by bronić swojej suwerenności, gdyby ktoś ponownie ośmielił się przekroczyć granice Rzeczypospolitej, a więc naszego Wspólnego Domu, który budujemy – zauważył biskup warszawsko-praski. Podkreśli, że trwały pokój może przynieść jedynie Jezus Chrystusa nazywany przez proroka Izajasza ‘Księciem Pokoju’.
Jako przykład tych, którzy czuwali wskazał bohaterów, którzy polegli na polach bitew. – W chwilach zagrożenia bytu narodowego oni nie spali, ale bronili Ojczyzny nawet za cenę swoje życie – powiedział abp Hoser. Podkreślił też wartość wspólnoty. – Samemu niewiele można uczynić podczas gdy działania wspólne przynoszą często znacznie większe owoce – zauważył.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.