Abp Hoser: po drugiej stronie cierpienia i śmierci jest zmartwychwstanie
11 lutego 2011 | 16:46 | mag Ⓒ Ⓟ
Po drugiej stronie cierpienia i śmierci jest zmartwychwstanie – podkreślił dziś abp Henryk Hoser. Ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej z okazji Światowego Dnia Chorych celebrował Mszę św. w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym na warszawskim Tarchominie.
W homilii arcybiskup zwrócił uwagę, że cierpienie wywołuje w człowieku fundamentalne pytania, na które często trudno znaleźć jednoznaczne odpowiedzi. „Każdy z was nosi w sobie jakąś tajemnicę cierpienia, która może się wydawać bezsensowną, która jakby walczyła z naszym życiem” – mówił abp Hoser. Ale chciejmy uwierzyć, że gdzieś głęboko ten sens jest ukryty i że to cierpienie prowadzi nas do życia” – apelował hierarcha.
Nawiązując do papieskiego orędzia z okazji Światowego Dnia Chorego, biskup warszawsko-praski podkreślił znaczenie empatii, która jego zdaniem jest ważnym lekarstwem w procesie zdrowienia. Wymaga to jednak wrażliwości i wyobraźni zauważył arcybiskup.
Jak zaznaczył, „cierpienie drugiego człowieka jest wyjątkowe i niepowtarzalne, ponieważ on jest wyjątkowy”. – Współczuć komuś to uszanować jego niepowtarzalność i jednocześnie wyobrazić sobie, czego ta osoba potrzebuje nie tylko w wymiarze medycznym, ale także ludzkim – dodał.
Abp Hoser zapraszał także chorych do kontemplacji cierpiącego oblicza Jezusa. Przypominając że „Bóg zszedł tak nisko do człowieka, że nie tylko z nim podzielił życie, ale wszedł w jego cierpienie i przeszedł, On, nieśmiertelny, przez ludzką śmierć”, podkreślił, by nigdy nie zapominać, że "po drugiej stronie cierpienia, po drugiej stronie śmierci jest Zmartwychwstanie, że ludzkie życie zmienia się, ale się nie kończy, i że w tym niekończącym się życiu odnajdziemy się młodzi, piękni i zdrowi”.
Aby „cierpienie nie zamknęło człowieka sprawiając, że staje się głuchy i niemy”, abp Hoser zachęcał osoby chore do modlitwy. Odwołując się przy tym do ostatnich słów Chrystusa wypowiedzianych na krzyżu tłumaczył, że „swojego ducha możemy już dzisiaj oddawać w ręce Boga i Jego Matki, żeby był on umocniony i abyśmy pełni zdumienia mogli chwalić Stwórcę”.
Podczas Mszy św. abp Hoser poświęcił także wizerunek Matki Bożej Pocieszenia. Obraz jest darem ks. kan. Jana Gołębiewskiego, który pragnął, aby „Maryja była także wsparciem dla wszystkich chorych przebywających w Zakładzie”.
Opieką w tarchomińskim ośrodku objętych jest około 400 pacjentów. 80 proc. z nich to osoby powyżej 65. roku życia. Reszta chorych to ludzie po wypadkach lub z udarami mózgu czy zawałami. Niektórzy z nich po kilku miesiącach rehabilitacji i terapii zajęciowej mogą powrócić do domu, inni pozostają w ośrodku latami.
Zakład Opiekuńczo-Leczniczym przy ul. Mehoffera na Tarchominie to największa taka placówka nie tylko na terenie Mazowsza, ale i całej Polski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.