Abp Hoser: śmierć przeżywana z Bogiem to człowieka błogosławieństwo
15 listopada 2017 | 09:25 | mag | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Śmierć przeżywana z Bogiem jest dla człowieka błogosławieństwem – podkreślił abp Henryk Hoser. Bp warszawsko-praski przewodniczył wczoraj wieczorem uroczystościom w Domu Księży Emerytów w Otwocku, gdzie przybyła peregrynująca po diecezji kopia Jasnogórskiego Wizerunku Pani Częstochowskiej.
– Witamy Cię Maryjo, Matko Kościoła i Królowo Apostołów i dziękujemy za Twoją obecność w tej świątyni modlitwy, ofiarowanego cierpienia i dziękczynienia za powołanie kapłańskie – powiedział w homilii abp Hoser.
Nawiązując do listu Ojca Świętego skierowanego do osób starszych, zachęcał on współbraci w kapłaństwie, by spojrzeli na swoje obecne życie w perspektywie eschatologicznej. – Bez odniesienia do tajemnic ostatecznych naszej wiary grozi nam pesymizm i smutek rozstania. Tymczasem wszystkie poprzednie etapy życia i apostolskiego zaangażowania były przygotowaniem do tego końcowego aktu przejścia z tego świata do Ojczyzny Niebieskiej – zwrócił uwagę abp Hoser.
Podkreślił, że najlepszym przygotowaniem do spotkania z Chrystusem w chwale jest dobre przeżywanie kresu życia. – Patrząc wstecz mamy Bogu za co dziękować, w tym zwłaszcza za obecność i wsparcie Najświętszej Maryi Panny w naszym powołaniu kapłańskim i na kolejnych etapach jego rozwoju – mówił biskup warszawsko-praski. Zachęcał księży, by docenili momenty trudne, przez które Bóg ich przeprowadził, bo jak stwierdził – one wypróbowały naszą wiarę i wierność Jezusowi oraz Kościołowi.
Przestrzegł duchownych przed zbyt mocnym koncentrowaniem się na osobistym cierpieniu. – Nie prześcigniemy w tym nigdy Maryi i Jej Syna. Im bowiem ktoś ma większą świadomość tym bardziej rani go zło, a największą miała Matka Boża oraz Jezus Chrystus – powiedział abp Hoser.
Zachęcał, by słabość ciała pokonywać młodością ducha. – Nasz Duch nigdy się nie starzeje. Niech zatem codziennie odmawiany w liturgii godzin hymn Symeona będzie wielkim krzykiem naszej wdzięczności, byśmy nigdy nie zamknęli się w tzw. trójkącie, który dotyka ludzi w podeszłym wieku, a który koncentruje się w przestrzeni między fotelem, telewizorem i kuchnią – zaapelował hierarcha.
Prosił kapłanów, by swoje życie i śmierć całkowicie zawierzyli Bogu. – Złóżmy w sercu Najświętszej Maryi Panny nasze cierpienia i prośmy by dała nam światło w ostatnich latach naszego życia, by była przy nas tak, jak była przy śmierci św. Józefa – zachęcał.
W Domu Księży Emerytów mieszka 30 kapłanów z obu warszawskich diecezji.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.