Abp Hoser: to nie Bóg się od nas oddala, ale to my Go opuszczamy
08 marca 2014 | 13:25 | mag Ⓒ Ⓟ
To nie Bóg się od nas oddala, ale to my Go opuszczamy – podkreślił abp Henryk Hoser. W pierwszy piątek Wielkiego Postu biskup warszawsko-praski przewodniczył Drodze Krzyżowej i następującej po niej Mszy św. w bazylice katedralnej. Rozważania do poszczególnych stacji zobrazowane zostały przykładami z życia polskich świętych i męczenników. – Żaden z nich nie miał życia wygodnego, żyli bowiem dla innych pozostawiając nam świetlisty szlak, którym możemy podążać wraz z Jezusem niosącym krzyż – powiedział abp Hoser.
Przypominając w homilii o przemijalności ludzkiego życia zwrócił uwagę na potrzebę nawrócenia. Jak podkreślił, to nie Bóg się od nas oddala ale to my Go opuszczamy. Owocem tego jest smutek i rozpacz. Grzech bowiem daje przejściową przyjemność, przejściową wesołość, które mijają pozostawiając po sobie depresję i rozpacz – zauważył abp Hoser.
Zaznaczył, że Wielki Post powinien być dla nas czasem przemiany życia. – Zło ma wszystkie cechy zniewolenia, stąd mamy się uwolnić od tego, co czyni nas niezdolnymi aby podążać za dobrem. – Zrzucajmy zatem kajdany zła zarówno swojego jak i cudzego – wzywał.
Kaznodzieja przestrzegł także wiernych przed spędzaniem niedzieli w centrach handlowych i przed manią kupowania. – Czy nie jest to dobry czas aby przejrzeć nasze szafy, nasze szuflady i pozbyć się przynajmniej tego, co jest niepotrzebne i dać tym którzy na to czekają, a których nie stać na nabycie tego.
Zróbmy rachunek sumienia ile żywności którą kupujemy wyrzucamy. Tymczasem po naszych ulicach chodzą ludzie, którzy nie mają co jeść więc grzebią w śmietnikach. Także w naszej jadłodajni przy ul. Lubelskiej coraz częściej przychodzą rodzice ze swoimi dziećmi ponieważ nie stać ich na obiad – zauważył abp Hoser.
Mszę poprzedziła Droga Krzyżowa, którą poprowadzili artyści. Rozważania czytał aktor Stanisław Górka
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.