Abp Hoser: wraz ze śmiercią Tadeusza Mazowieckiego kończy się pewna epoka

Wraz ze śmiercią Tadeusza Mazowieckiego kończy się pewna epoka ludzi, wierzących że także w polityce można kierować się bezinteresownością – stwierdził abp Henryk Hoser.

Wspominając postać pierwszego premiera III Rzeczpospolitej biskup warszawsko-praski zwrócił uwagę na jego wiarę, katolicki światopogląd i otwartość na innych. – On miał swoją wizję Kościoła i społeczeństwa polskiego. Niemałą role w tym odegrało środowisko ludzi skupionych wokół podwarszawskich Lasek, gdzie do dziś znajduje się prowadzony przez siostry Franciszkanki Służebnice Krzyża Zakład dla osób ociemniałych. Środowisko to jeszcze w czasach przedwojennych zrodziło pewien nurt katolicyzmu, który do dziś jest żywy i aktualny – zauważył abp Hoser.

– To był człowiek propagujący dialog i tolerancję w duchu wczesnoposoborowym, który zakładał dobrą wolę wszystkich uczestników dialogu. Tymczasem życie pokazało, że często tak nie jest. W grze politycznej odchodzi się dziś od wielu pryncypiów w kierunku konkretnych zysków – zauważył biskup warszawsko-praski.

Wraz ze śmiercią Tadeusza Mazowieckiego – zdaniem abp. Hosera – kończy się pewna epoka ludzi wierzących, że także w polityce można kierować się bezinteresownością. – Najbardziej wymownym dowodem jego wierności człowiekowi była postawa w Kosowie i na Bałkanach, kiedy jako reprezentant ONZ podał się do dymisji, widząc brak zaangażowania tych sił, które miały chronić ludność, a tego nie zrobiły. Doskonale to rozumiem, ponieważ podobna sytuacja miała miejsce uprzednio w czasie ludobójstwa w Rwandzie – powiedział arcybiskup. – Takich ludzi nam dotkliwie brakuje: dziękujemy za testament szlachetności – dodał abp Hoser.

Pogrzeb Tadeusza Mazowieckiego odbędzie się w niedzielę 3 listopada. Msza żałobna zostanie odprawiona w stołecznej katedrze św. Jana Chrzciciela o godz. 11.00. Następnie pierwszy premier III Rzeczpospolitej spocznie w grobie rodzinnym na cmentarzu w podwarszawskich Laskach.