Abp Jędraszewski o przeżywaniu Triduum Paschalnego

"Unikajmy niekoniecznych prac w trakcie Triduum Paschalnego" – apeluje abp Marek Jędraszewski. Metropolita łódzki przypomina w rozmowie z Radiem Plus, że Triduum Sacrum powinno być czasem modlitwy, refleksji, wyciszenia i "wejścia w rytm, który te święta wyznaczają swoją treścią".

Abp Jędraszewski zauważa, że najważniejsze dla chrześcijaństwa święta trwają od Mszy Wieczerzy Pańskiej aż do nieszporów Niedzieli Zmartwychwstania. "Cały Kościół przeżywa w trakcie tego Triduum Sacrum tajemnicę Ostatniej Wieczerzy, Męki i Śmierci, a potem Zmartwychwstania Pana Jezusa" – zauważa pasterz Kościoła w Łodzi.

"Te dni to są rzeczywiście dni święte i powinny być jako święte traktowane i przeżywane, mimo że są to częściowo jeszcze dni robocze" – podkreśla metropolita łódzki. "W moim najgłębszym przekonaniu powinno się wtedy w domu unikać prac niekoniecznych, trochę zbędnych. To nie czas, żeby przygotowywać przede wszystkim wnętrza naszych domów, piec, gotować i myśleć o święconce. Głównie chodzi o to, aby wejść w tajemnicę Zbawienia" – dodaje abp Jędraszewski. Triduum Paschalne musi być zatem czasem modlitwy, refleksji, wyciszenia i "wejścia w rytm, który te święta wyznaczają swoją treścią".

Wielki Czwartek to czas przeżywania Ostatniej Wieczerzy, obmycia nóg i adoracji w kaplicy przechowania, dawniej zwanej Ciemnicą. Wielki Piątek to "trwanie przy Chrystusie, który cierpi, umiera, kona na krzyżu". To także dzień ścisłego postu. "To czas uwielbienia krzyża, może też troska w naszych domach o to, aby krzyże, które w nich są, odświeżyć, uczcić, ucałować" – zachęca abp Jędraszewski.
Wielka Sobota związana jest z polską tradycją święconki. "Pamiętajmy jednak, że jest to zasadniczo jeszcze dzień postny. Dzień, który ma nas przygotować do świętowania Wigilii Paschalnej" – podkreśla hierarcha. Liturgia powinna zaczynać się wieczorem, "gdy niknie światło dnia i – tym bardziej – widać na tle ciemności światło Chrystusa, które jest wnoszone do kościoła i które jest przyczyną naszej wspólnej wielkiej radości". Później następuje odnowienie przyrzeczeń Chrztu Świętego, a potem radosne Alleluja i procesja rezurekcyjna.

"To wszystko sprawia, że te dni stają się wielkim świętem radości, pokoju, budowania nadziei, że nasze życie ma sens. Bo z Chrystusem, w Chrystusie i przez Chrystusa to nasze życie z nim złączone, zmierza do domu Ojca pełnego miłosierdzia" – mówi abp Jędraszewski.
"Zachęcam wszystkich, aby zrobili wszystko co się da, aby tak te święte dni przeżywać. I zapewniam, że każdy, komu uda się chociaż troszkę wtopić w atmosferę tych świąt i ich prawdę, będzie miał poczucie szczęścia. I pewnie, gdy te święta się skończą, także trochę żalu, że kolejne będą dopiero za rok" – mówi metropolita łódzki.