Drukuj Powrót do artykułu

Abp Kondrusiewicz: po słowach Papieża Białorusini mieli łzy w oczach

17 sierpnia 2020 | 17:20 | Krzysztof Ołdakowski SJ/vaticannews | Watykan Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Dimitri Conejo Sanz / Cathopic

Papież Franciszek po niedzielnej modlitwie Anioł Pański zabrał głos w sprawie konfliktu na Białorusi wzywając strony do dialogu, a władze i siły bezpieczeństwa do zaprzestania przemocy wobec protestujących po ostatnich wyborach prezydenckich.

Do słów Ojca Świętego odniósł się Przewodniczący Konferencji Episkopatu Białorusi, metropolita mińsko-mohylewski abp. Tadeusz Kondrusiewicz.

„Wczoraj byłem w parafii Wołkołata w diecezji witebskiej. Ta parafia obchodziła 600-lecie swojego istnienia i 150-lecie kościoła, czwartego w swojej historii. Czekaliśmy, co powie Ojciec Święty. Sytuacja jest bardzo trudna. Pod koniec Mszy otrzymałem wiadomość, że Papież zabrał głos. Oczywiście dzisiaj bardzo łatwo połączyć się z serwisem Radia Watykańskiego. Przez telefon połączyliśmy się szybko z sekcją białoruską. Dowiedziałem się o słowach Ojca Świętego. Rozległy się oklaski, wszyscy ludzie obecni w kościele wstali. Widać było na ich twarzach łzy. Były to łzy radości, bo nie zostaliśmy sami. – podkreślił abp Kondrusiewicz. – Papież jest z nami. Szybko podchwyciłem jego przesłanie, podkreślając szczególnie wezwanie do zaprzestania przemocy i podjęcia dialogu. Na pewno są to bardzo ważne, aktualne i powiedziane w odpowiednim czasie słowa Piotra naszych czasów. Papież zabrał głos w decydującym momencie współczesnej historii naszego kraju i podtrzymuje nas w obronie praw człowieka, w obronie wolności i demokracji. To bardzo ważne. Wczoraj odbyły się dwa wielkie wiece: propaństwowy, w którym jak podają różne dane uczestniczyło od 40 do 80 tys. osób oraz manifestacja opozycji, w której wzięło udział ponad 200 tys. ludzi. Szli do centrum miasta. Przechodzili obok katedry. Wtedy akurat zaczęły bić dzwony. Widziałem to. Ludzie wyrażali swoją wdzięczność Kościołowi, że jest z nimi. Powtarzali: dziękujemy, dziękujemy.“

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.