Drukuj Powrót do artykułu

Abp Kupny: trzeba zerwać z narcyzmem, zniechęceniem i pesymizmem

17 lutego 2021 | 22:07 | xrk | Wrocław Ⓒ Ⓟ

Covid zdemaskował pandemię wirusa obojętności, który jest wynikiem ciągłego odwracania wzroku – mówił abp Józef Kupny, przewodnicząc we wrocławskiej katedrze Eucharystii rozpoczynającej czas Wielkiego Postu. Hierarcha podkreślił, że w obecnym czasie człowiek bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje obecności drugiego, dobrego słowa i życzliwości.

Rozpoczynając homilię pasterz Kościoła wrocławskiego nawiązał do myśli papieża Franciszka z książki „Powróćmy do marzeń”, zwracając uwagę, że otwarcie serca na Boże słowo, które powinno dokonać się w okresie Przygotowania Paschalnego, wymaga od człowieka zerwania z chorobami trapiącymi współczesną ludzkość: narcyzmem, który – jak mówił abp Kupny – prowadzi człowieka przed lustro i każe mu wpatrywać się jedynie w siebie, koncentrować na sobie i interpretować wszystkie informacje w kontekście tego, czy są one dobre dla niego; zniechęceniem, który jest drogą do narzekania i lamentowania i sprawia, że człowiek nie dostrzega dobra wokół siebie, gdyż jego wzrok jest utkwiony tylko w tym, co stracił oraz pesymizmem, który jest jak drzwi zatrzaśnięte przed nosem przyszłości i nowościom, jakie mogą się pojawić w naszym życiu.

Jako antidotum na wyżej wymienione choroby – zdaniem metropolity wrocławskiego – Bóg proponuje post, modlitwę i jałmużnę. One – jak nauczał ksiądz arcybiskup – prowadzą do Boga i budują wspólnotę dzieci Bożych. Są warunkami i znakami nawrócenia.

Mówiąc o modlitwie abp Kupny przywołał obraz z Ewangelii o namaszczeniu Jezusa w Betanii, tłumacząc, że olejek wylany przez kobietę na stopy Chrystusa jest symbolem czasu spędzonego z Bogiem. – Prawdziwa modlitwa w naszym życiu zaczyna się wtedy, kiedy potrafimy „marnować” czas dla Pana Boga i nie wyliczamy Mu poświęconego czasu – tłumaczył arcybiskup, dodając: – Modląc się pokazujemy Bogu kim On jest dla nas i jak bardzo nam na Nim zależy.
Zachęcając do jałmużny hierarcha zaznaczył, że nie może być ona kojarzona jedynie z ofiarą pieniężną. Należy rozumieć ją znacznie szerzej jako każdy czyn miłosierdzia. Przypomniał przy tym słowa Jezusa „byłem głodny, a daliście mi jeść; byłem spragniony, a daliście mi pić; byłem przybyszem a przyjęliście mnie do swojej wspólnoty; byłem nagi, a przyodzialiście mnie; byłem chory, a odwiedziliście mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do mnie” i podkreślił: – wrażliwość, umiejętność dostrzeżenia człowieka w potrzebie, zdolność dzielenia się tym, co posiadamy, jest nieodzownym warunkiem pełnienia uczynków miłosierdzia. Dzisiaj w czasie trwania pandemii otwierają się przed nami nowe możliwości praktykowania jałmużny, czyli miłosierdzia.

Zwracając zaś uwagę na post ksiądz arcybiskup przestrzegał przed pojmowaniem tej praktyki jedynie jako ćwiczenie silnej woli, zadawanie cierpień swojemu ciału oraz budowanie własnej chwały. – Post w rozumieniu Jezusa powinien służyć królestwu Bożemu, otwierać oczy i serca na braci, chronić przed nieumiarkowaniem i uzależnieniami oraz pomagać w osiąganiu duchowych wartości – mówił abp Kupny, dopowiadając, że Jezus wskazywał, że jest pewien rodzaj złych duchów, które można pokonać postem i modlitwą. – Tymi prostymi środkami możemy również pokonać wiele naszych słabości, nieuporządkowanych przywiązań, uzależnień, a jednak często tym środkom nie ufamy – zaznaczył kaznodzieja. – Chcielibyśmy poszukiwać rozwiązań naszych problemów i problemów innych ludzi w spektakularnych działaniach: wschodnich medytacjach, w wyjazdach na pustynię i w odcięciu się od świata. Poszukuje się skomplikowanych rozwiązań, a wystarczy tak niewiele, po prostu należy sięgnąć po najprostsze środki – dodał metropolita wrocławski. Zaznaczył przy tym, że prostota tych środków pokazuje, że człowiek nie tyle ufa własnym zdolnościom i dokonaniom, ile sile jaka pochodzi od Boga.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.