Abp Martyniak: co trzy minuty ginie chrześcijanin
03 stycznia 2011 | 15:00 | pab Ⓒ Ⓟ
Co trzy minuty na świecie ginie chrześcijanin – przypomniał w rozmowie z KAI abp Jan Martyniak, zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego w Polsce. Podsumowując rok 2010, za najważniejsze wydarzenia uznał wizytę Benedykta XVI w Wielkiej Brytanii i dialog ekumeniczny z Kościołem anglikańskim oraz katastrofę smoleńską i zamachy na chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
Abp Jan Martyniak podkreśla, że wszystkie wydarzenia wpisane są w Bożą Ekonomię Zbawienia i, choć niektóre bardzo trudno zrozumieć, tak należy patrzeć na miniony rok. Jako pełną nadziei ocenia wizytę papieża Benedykta XVI w Wielkiej Brytanii i nawiązanie bliższych relacji z Kościołem anglikańskim. Metropolita przemysko-warszawski widzi w tym szansę na realną unię obu Kościołów, na wzór Unii Brzeskiej.
Za bardzo bolesne uznał zamachy na chrześcijan na Bliskim Wschodzie. „Co trzy minuty ginie chrześcijanin, 270 tys. jest narażonych na śmierć. Także w krajach zachodnich jest ostra laicyzacja” – mówi abp Martyniak. Przypomina też o katastrofie smoleńskiej. „Jest to niebywała tragedia, która w jednym momencie przyniosła 96 ofiar i wywołała wiele bólu i żalu. Jak na to patrzeć w perspektywie Opatrzności Bożej? My na razie nie rozumiemy sensu tego wydarzenia, ale to nie znaczy, że nie zostanie nam objawiony, a katastrofa wyjaśniona. Pan Bóg w jakiś sposób pomoże tę sprawę rozwiązać” – mówi metropolita.
Mówiąc o kryzysie gospodarczym, abp Martyniak stwierdził, że największe jego źródło leży w niesprawiedliwości, braku właściwych praw i reform oraz odpowiednich ludzi. „Wina moralna i nieuczciwość idzie w świat, a tego skutki ponosimy wszyscy” – uważa greckokatolicki metropolita przemysko-warszawski.
Zauważa, że grzechy są bolesną sprawą, jednak nie należy winić za to Kościoła. „Winni są zawsze ludzie, którzy zawsze byli grzeszni. Kościół jest oblubienicą Chrystusa, jest święty, jak jego Założyciel. Dlatego musimy dążyć do świętości” – zachęca arcybiskup.
Zdaniem abp. Martyniaka, głównym zadaniem wiernych, duchownych i świeckich, w nowym roku powinno być zgłębianie Słowa Bożego poprzez homilie, kazania oraz katechezę rodzinną i społeczną. Zwrócił jednak uwagę, że ludziom brakuje prawdziwego życia Ewangelią. „Mówi się dużo, ale brakuje życia Słowem Bożym, a to powoduje rozdwojenie człowieka i społeczeństwa. Na co dzień żyje się tak, jakby Pana Boga nie było. Na to musimy zwracać uwagę w nowym roku” – powiedział.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.