Drukuj Powrót do artykułu

Dlaczego Kościół jest prześladowany?

17 maja 2017 | 11:30 | Strachocina / pab / mz Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. freelyphotos.com

Skoro Kościół i Pan Jezus głosi Ewangelię przebaczenia i miłości nieprzyjaciół, dlaczego jest prześladowany? – pytał abp Józef Michalik w Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie na Podkarpaciu. Były przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przewodniczył tam Mszy św. 16 maja – w święto św. Andrzeja, patrona Polski.

W kazaniu abp Michalik stawiał pytania o to, dlaczego Kościół i Pan Jezus są prześladowani, skoro głoszą Ewangelię przebaczenia i miłości nieprzyjaciół. – Co złego głosi Chrystus i Kościół? – pytał. W odpowiedzi zacytował papieża Franciszka, który stwierdził, że szatan nie chce słuchać głosu Chrystusa i dlatego wzbudza prześladowania, które trwają od początku istnienia Kościoła po dziś dzień.

Jak podkreślił Kościół potrzebuje świadków i świętych. Zauważył, że Polska również zmaga się z różnymi problemami, ale jest podziwiana w Europie. Zainteresowanie wzbudza dbałość o świątynie i wysoki odsetek osób praktykujących. – Myślę, że najważniejsza jest zasługa Pana Boga, łaski wiary, doświadczenia historycznego naszej ojczyzny, że Kościół nigdy nie zdradził narodu, mimo że ludzie Kościoła mają słabości. Myślę też, że Kościół w Polsce ma niezależność i dlatego jest kłopotliwy. A ta niezależność płynie od ludzi, to oni utrzymują Kościół, a księża nie muszą się oglądać na pomoc państwową – mówił.

Czytaj także: 360. rocznica męczeńskiej śmierci św. Andrzeja Boboli

Hierarcha ubolewał nad sytuacją, do której doszło w Belgii, gdzie szpital prowadzony przez zgromadzenie zakonne również zaakceptował u siebie praktykę eutanazji. – Trzeba się modlić o światło i moc Ducha Świętego, o wielki dar męstwa i rozumu, byśmy się nie poddali – powiedział. Abp Michalik przestrzegł, że „także na naszą ojczyznę przyjdą trudności i zmagania”. – Już są naciski i manifestacje, żeby podeptać prawo Boże – powiedział.

Były przewodniczący Episkopatu Polski zaznaczył, że chrześcijaństwo nie jest łatwą religią, ale religią bezpieczną i piękną. – Nie ma piękniejszej religii, nie ma piękniejszej propozycji dla rozwoju człowieka jak wiara w Chrystusa i droga z Nim. On zawsze jest z człowiekiem, by przypominać, że godność człowieka to jest godność nadprzyrodzona. My mamy nie tylko życie ziemskie, ale mamy przed sobą również wieczność – podkreślił.

Uroczystości w Strachocinie rozpoczęły się na tzw. Bobolówce, czyli miejscu, gdzie znajdował się dom rodzinny św. Andrzeja Boboli. Po Mszy św. wyruszyła procesja z relikwiami świętego do kościoła parafialnego, który jest Sanktuarium św. Andrzeja Boboli.

Św. Andrzej Bobola urodził się 30 listopada 1591 roku w Strachocinie koło Sanoka. Pochodził ze szlacheckiej rodziny. Wstąpił do jezuitów, w 1622 roku przyjął święcenia kapłańskie. Pracował jako kaznodzieja, spowiednik, wychowawca młodzieży w Wilnie, Połocku, Warszawie, Łomży, Pińsku. Podejmował szczególne wysiłki na rzecz pojednania prawosławnych z katolikami.

Jego gorliwość przyniosła mu określenie „łowcy dusz – duszochwata”. W maju 1657 roku Kozacy napadli na Janów Poleski i dokonali rzezi wśród katolików i Żydów. Andrzeja Bobolę pochwycili w pobliskiej wiosce. Został bestialsko okaleczony, a następnie zamordowany.

Św. Andrzej Bobola jest współpatronem Polski, w archidiecezji przemyskiej patronuje ponadto Akcji Katolickiej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

16 maja 2017 13:36

Prymas Holandii poświęcił swój kraj Niepokalanemu Sercu Maryi

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.