Abp Michalik do neoprezbiterów: kapłan, który nie czyni miłosierdzia staje się pusty

Kapłan, który się nie dzieli, nie czyni miłosierdzia, staje się pusty – mówił dziś abp Józef Michalik, udzielając święceń kapłańskich 16 diakonom Wyższego Metropolitarnego Seminarium Duchownego w Przemyślu.
Metropolita przemyski zwracał uwagę na rolę Eucharystii w życiu kapłana, która jest „realizacją tego wszystkiego, co po ludzku niemożliwe”. Radził, by wyrzec się ludzkich i światowych pragnień.

– Ksiądz ma być ubogi jak On, czysty jak On, posłuszny jak On – mówił abp Michalik, wskazując na Jezusa. – To możliwe, piękne i konieczne – dodał.

Hierarcha zachęcał kapłanów, zarówno tych przyszłych, jak i już wcześniej wyświęconych, by postanowili sobie coś „wielkiego i ważnego, co będzie formować przez całe życie”. – Pamiętaj, że bez ofiary za grzechy twoje i całego ludu nasze kapłaństwo jest puste. Pamiętaj o biednych i miłosierdziu wobec nich. Kapłan, który się nie dzieli, nie czyni miłosierdzia, staje się pusty. Czy umiesz się dzielić tym, co otrzymujesz? Czy już wiesz jak się podzielić tym, co otrzymasz? – pytał abp Michalik.

Metropolita przemyski zaznaczył, że nie wystarczy uczyć ludzi o Bogu, ale trzeba żyć obecnością Boga i nadprzyrodzonością w świecie na co dzień. Podkreślał, że w kwestii czystości i posłuszeństwa ksiądz musi być „czytelnie przeźroczystym”.

Przyjęcie święceń kapłańskich poprzedziły 6-letnie studia i formacja w Wyższym Seminarium Duchownym, a bezpośrednim przygotowaniem były tygodniowe rekolekcje. Wkrótce wyświęceni dziś księża dostaną swoje pierwsze aplikaty, czyli skierowanie do pracy w parafiach.