Abp Michalik: mamy być współpracownikami Boga w realizowaniu wielkich planów

W Sanktuarium Matki Bożej Niepokalanej w Przemyślu (oo. franciszkanie konwentualni) odbyło się w sobotę uroczyste dziękczynienie w 170. rocznicę ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. – To nasz kod genetyczny, że mamy być współpracownikami Boga w realizowaniu wielkich planów. I trzeba zdobywać się na odwagę bycia człowiekiem, który myśli Ewangelią, myśli po Chrystusowemu, po Maryjnemu – wskazywał abp Józef Michalik.

Na wstępie do Eucharystii proboszcz parafii o. Rafał Antoszczuk przypomniał, że dokładnie 170 lat temu papież Pius IX ogłosił dogmat to niepokalanym poczęciu. I również 170 lat temu biskup przemyski Franciszek Wierzchlejski ogłosił ten dogmat dla całej diecezji przemyskiej właśnie w tym kościele franciszkańskim.

Mszy św. przewodniczył abp Józef Michalik. W kazaniu wskazywał na Maryję jako osobę gotową do pełnienia woli Bożej w każdej sytuacji. Pytał o naszą postawę wobec Boga – czy tylko „dzwonimy do Niego, gdy czegoś potrzebujemy, czy mówimy Panie wybrałeś mnie, jestem twoim sługą?”.

Kaznodzieja zauważył, że Bóg nie chce realizować wielkich dzieł zbawczych bez udziału człowieka. – To jest niejako nasz kod genetyczny, że mamy być współpracownikami Boga w realizowaniu wielkich planów. I trzeba zdobywać się na odwagę bycia człowiekiem, który myśli Ewangelią, myśli po Chrystusowemu, po Maryjnemu – wskazywał.

Emerytowany metropolita przemyski wyjaśniał, że stwierdzenie „pełna łaski” oznacza, że „w Maryi nie ma grzechu i jest jedyną, która nie uczestniczy w skażeniu grzechem pierworodnym”. Jak przyznał, było to trudne zagadnienie, ale od początku Kościoła Maryję otaczano szczególną czcią i wskazywano jako wybraną przez Boga w wyjątkowy sposób. Trudność jednak sprawiało pogodzenie niepokalanego poczęcia z powszechnością grzechu pierworodnego. Rozwiązał te spory w XIII w. franciszkanin bł. Jan Duns Szkot. – Przyjęto, że w oparciu o przewidziane zasługi Chrystusa, Jego Matka została uprzednio odkupiona – mówił abp Michalik.

Kaznodzieja stwierdził, że naród polski odchodzi od przykazań Bożych, mimo że mówimy, że Maryja jest Królową Polski. – Czasy są trudne dzisiaj, ale w najtrudniejszych czasach potrzebni są najmocniejsi ludzie i Pan Bóg daje nam żyć wśród świętych – powiedział, wskazując na Jana Pawła II, prymasa Wyszyńskiego i niedawno wyniesionych na ołtarze, a żyjących w naszych czasach.

– Nasz wysiłek powinien iść w tym kierunku, żebyśmy potrafili upodobnić się do Matki Bożej – mówił hierarcha. – Każdy z nas powinien starać się coś w sobie z Matki Bożej przyjąć. Wpatrywać się w Jezusa i Maryję. To tak jak człowiek się wpatruje w słońce, to trochę się opali. I w nas coś wejdzie, jeśli będziemy się do Matki Bożej modlić i nie żałować dla Niej czasu – wskazywał abp Michalik.

Na zakończenie modlitwy odmówiono akt oddania się Niepokalanej ułożony przez św. o. Maksymiliana Kolbego. Natomiast przed Mszą św. o. dr Piotr Bielenin OFMConv. wygłosił wykład „Franciszkanie dla Dogmatu o Niepokalanym Poczęciu NMP”.