Drukuj Powrót do artykułu

Abp Michalik: nie dajmy zakrzyczeć prawdy

13 października 2010 | 11:16 | pab Ⓒ Ⓟ

O zagrożeniu jakie niesie ze sobą niż demograficzny, kontrowersyjnej Nagrodzie Nobla w dziedzinie medycyny oraz szumie wokół Komisji Majątkowej i zadaniach mediów katolickich pisze w najnowszym wydaniu tygodnika „Niedziela” metropolita przemyski i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Józef Michalik.

Abp Michalik odnosząc się do spotkania przewodniczących Konferencji Episkopatów Europy w Zagrzebiu stwierdza, że wyłania się przed nami obraz Europy wymierającej, a w której na 45 państw, przyrost naturalny wzrósł tylko we Francji i Luksemburgu, gdzie wprowadzono wyraźną politykę prorodzinną. Wskazuje również na Maltę, która nie dopuszcza ani aborcji, ani rozwodów, a jednocześnie pozostaje nowoczesnym i szanowanym w Unii Europejskiej krajem. Według metropolity przemyskiego, w obecnej sytuacji liczba Polaków do 2050 r. zmniejszy się o 5 mln osób. Jako główne zagrożenia dla rodziny uważa aborcję oraz brak wspierania rodzin wielodzietnych w wystarczającym stopniu.

Niejasnymi nazywa motywacje, kierujące Komitetem Noblowskim, który nagrodę w dziedzinie medycyny przyznał twórcy metody zapłodnienia in vitro. „Po urodzeniu dziecka tą metodą małżonkowie, lub jedno z nich, nadal pozostają bezpłodni” – zauważa abp Michalik. Stwierdza, że niepokojem powinno napełniać ludzi sumienia odłączanie nauki od etyki i moralności.

Przewodniczący KEP wyjaśnia przyczyny utworzenia Komisji Majątkowej. „Żeby potwierdzić zasadę, że złodziej nigdy nie może stać się prawnym właścicielem, żeby na przyszłość nie powtarzały się tego rodzaju sytuacje ani wobec osób prywatnych, ani wobec osób prawnych. Jeśli ktoś zabrał czyjąś rzecz, to powinien ją zwrócić, bo tego wymaga porządek społeczny.” – stwierdza abp Michalik. W jego opinii komuś zależy na przedłużaniu prac Komisji, która miała działać tylko pół roku, a działa 20 lat. Jako najsłuszniejszą dzisiaj drogę w odzyskiwaniu zabranych ziem, wskazuje drogę sądową.

Zdaniem abp. Michalika zadaniem mediów katolickich jest polemika z kłamstwami i oszczerstwami, które pojawiają się bardzo często, a nawet uprzedzanie takich działań. „Potrzeba wybiegania naprzód, uprzedzania, powtarzania ważnych informacji. Dzisiaj sieczka, która płynie z różnych prywatnych stacji czy gazet, zaćmiewa wszystko tak skutecznie, że ludzie łatwo zapominają, co było wczoraj, przedwczoraj.” – uważa hierarcha. Wyraża niepokój tym, że często nie mówi się o sprawach ważnych, a o tych „dla siebie wygodnych”, natomiast przedmiotem kłótni polityków jest ich własne miejsce, a nie o Polska.

Odnosząc się do zakończonego w ub. niedzielę 66. Tygodnia Miłosierdzia, stwierdza, że ważna jest nie tylko pomoc doraźna, ale przede wszystkim przywracanie potrzebującym godności i wiary we własne siły, co jest najtrudniejsze i wymaga odpowiedniego przygotowania i środków.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.