Abp Michalik: w życiu wiary bywają różne momenty
03 października 2015 | 23:15 | pab Ⓒ Ⓟ
W życiu wiary bywają różne momenty. Niekiedy człowiek sobie Boga inaczej wyobrażał – przyznał abp Józef Michalik, towarzysząc maturzystom z archidiecezji przemyskiej w ich pielgrzymce na Jasną Górę. W pierwszą sobotę października do tronu Matki Bożej Częstochowskiej przyjechało kilka tysięcy uczniów.
W kazaniu abp Michalik mówił, że relacja człowieka do Boga powinna odbywać się na wzór Maryi. – A pobożność maryjna to jest przyjęcie woli Bożej. To nie jest dyskusja z Panem Bogiem: „a co mnie za to czeka, co ja będę z tego miał?” – wyjaśniał.
Przypomniał, że modlitwa nie polega na informowaniu Boga o swoich problemach, ale bardziej na wspólnym „namyślaniu się nad tym, czego oczekuje Bóg”.
Metropolita przemyski wskazywał, że związek dwojga ludzi musi być oparty na odpowiedzialności i nie można go tworzyć dla własnej przyjemności. – Miłość między dwojgiem ludzi może się rozwijać w nieskończoność, a pomagają w tym dzieci i rodzina – przekonywał.
Abp Michalik przyznał, że w życiu wiary bywają różne momenty. – Niekiedy człowiek zaczyna przeżywać trudności pod wpływem sytuacji i wydarzeń, niekiedy sobie Boga inaczej wyobrażał, niekiedy może myślimy: „Bóg powinien mi pomagać, skoro się do Niego zwracam, skoro odbyłem pielgrzymkę” – wyliczał kaznodzieja. – Pan Bóg pomaga, ale udzielił nam pierwszej pomocy dając rozum, wolę, uczucia, duchowość. To jest dar i jeśli się z niego skorzysta w oparciu o Pana Boga, otrzymuje się dodatkową pomoc: człowieka, jakąś myśl, przypadek – mówił.
Pielgrzymka maturzystów z archidiecezji przemyskiej odbywa się od wielu lat w pierwszą sobotę października. Na jej program składają się: Msza św., konferencja, Droga Krzyżowa na jasnogórskich wałach oraz nocne czuwanie modlitewne. Wraz z młodzieżą pielgrzymują katecheci oraz nauczyciele innych przedmiotów, dyrektorzy szkół i rodzice.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.