Abp Migliore: obojętność ludzi na Słowo Boże – bolączką duszpasterską
19 września 2012 | 20:53 | mag Ⓒ Ⓟ
Jedną z poważnych bolączek duszpasterskich współczesnych czasów jest obojętność ludzi wobec Słowa Bożego – uważa abp Celestino Migliore, nuncjusz apostolski w Polsce. Spotkał się on z diecezjalnymi dyrektorami Papieskich Dzieł Misyjnych z całego kraju podczas zebrania w Niepokalanowie. Zakończone dziś trzydniowe spotkanie upłynęło pod hasłem „Głosić wiarę z radością”.
Podczas uroczystej Mszy św. abp Migliore ubolewał, że Słowo Boże nie znajduje u ludzi nie tylko posłuchu, ale nawet nie wzbudza zainteresowania. Przestrzegł jednocześnie przed próbami narzucania Dobrej Nowiny o Chrystusie za wszelką cenę.
„Musimy uznać, że nie dano nam żadnego prawa czy władzy nad innymi ludźmi – powiedział. – Niepokój rodzi się, gdy mieszamy Słowo Ewangelii z ideą, która jest w stanie narzucać się siłą. Idea jest silna i nie patrzy na opór środowiska, podczas gdy Słowo jest tak słabe, że pozwala się odrzucać” – tłumaczył nuncjusz apostolski w Polsce.
Przypominając, że świadkowie Słowa nie są niczym innym jak tylko jego sługami i przekazicielami, abp Migliore podkreślił, że jeśli nie zrozumiemy, że Słowo nie działa na siłę, to nic nie zrozumieliśmy z tajemnicy uniżenia się samego Boga. – To słabe Słowo jest w stanie przecierpieć upór grzesznika. W tym tkwi Jego moc – zauważył hierarcha.
Dyrektor PDM w Polsce, ks. prałat Tomasz Atłas przypomniał uczestnikom spotkania o modlitwie różańcowej, którą środowiska misyjne obiecały Benedyktowi XVI z okazji Roku Wiary i 150. rocznicy śmierci Sługi Bożej Pauliny Jaricot.
Nawiązując w czasie jednego z wykładów do Dekretu Soboru Watykańskiego II o działalności misyjnej Kościoła "Ad gentes divinitus" ks. prof. Marek Tatar zauważył, że Kościół ze swojej natury jest otwarty jednocześnie na Boga i na człowieka. Z tego rodzi się Jego nadprzyrodzona dyspozycyjność – nie chodzi w tej sytuacji o budowę potęgi Kościoła, co wielu często próbuje mu zarzucić, ale o budowę potęgi Królestwa Bożego. – Kościół sam w sobie nie jest celem – tłumaczył ks. Tatar, przestrzegając jednocześnie przed sprowadzeniem misji do poziomu instytucji charytatywnej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.