Abp Muszyński: stosunek do życia jest probierzem prawdziwego człowieczeństwa i demokracji

W Kościerzynie 15 sierpnia przez niespełna trzy godziny obecna była kopia Ikony Madonny Częstochowskiej, która peregrynuje „Od Oceanu do Oceanu” w intencji obrony ludzkiego życia. Uroczystościom przewodniczył prymas Polski senior abp Henryk Muszyński oraz administrator diecezji pelplińskiej bp Wiesław Śmigiel, który wyraził życzenie, „żeby w naszej Ojczyźnie nie było już nikogo, kto podważa wartość ludzkiego życia, kto dyskutuje nad momentem, w którym to życie się zaczyna i kiedy się kończy”. Abp Muszyński powiedział, że „stosunek do życia jest probierzem prawdziwego człowieczeństwa i prawdziwej demokracji”.

Obraz przybył do Kościerzyny z Gdańska. Przy sanktuarium Matki Bożej Bolesnej przywitał go administrator diecezji pelplińskiej bp Wiesław Śmigiel. Następnie ruszyła procesja ulicami miasta na plac Jana Pawła II, przy sanktuarium Królowej Rodzin.
Przed rozpoczęciem Mszy św. bp Śmigiel powiedział: „Dla naszej diecezji to zaszczyt i ogromne zobowiązanie oraz wezwanie do jeszcze żarliwszej modlitwy w intencji życia, które zaczyna się od poczęcia a kończy się naturalną śmiercią. Jest to wezwanie do modlitwy w intencji życia, które jest darem Boga a nie własnością człowieka i jest największym darem, który jednocześnie powinien być podporządkowany życiu wiecznemu”. Administrator diecezji wyraził pragnienie, żeby dzisiejsza modlitwa w Kościerzynie była zachętą do stałej modlitwy w intencji obrony życia i pomogła „w zmianie świadomości własnej i świadomości innych, żeby w naszej Ojczyźnie nie było już nikogo, kto podważa wartość ludzkiego życia, kto dyskutuje nad momentem, w którym to życie się zaczyna i kiedy się kończy”.

Mszy św. przewodniczył abp Henryk Muszyński. W homilii powiedział, że „dzisiaj potrzeba nam powtarzać najbardziej podstawowe, katechizmowe prawdy, które dotychczas bodaj nigdy nie były tak kwestionowane, jak dzisiaj”. Do tych prawd zaliczył hierarcha prawdę o strukturze rodziny, którą tworzą „ojciec i matka” a dziecko „ma prawo do ojca i matki”, gdyż to jest odwieczne prawo człowieka. Manipulacja tymi prawdami, zdaniem arcybiskupa, sprawia, że sam człowiek cierpi. Najbardziej zaś cierpi ten człowiek, który jest skazany na miłość drugiego człowieka.

Prymas senior podkreślił rolę wiary w Boga w podejściu do życia: „Wiara ukazuje nam prawdziwy sens życia, ukazuje nam kim jest człowiek, po co jest na tej ziemi, jakie jest jego powołanie i jakie jest jego przeznaczenie”. Odnosząc się do nawiedzenia kopii Ikony Częstochowskiej w intencji obrony życia, były metropolita powiedział: „To nawiedzenie jest odpowiedzią ludzi wierzących, Kościoła, a także Kościołów na śmiertelne zagrożenie człowieka w świecie globalnym”. Krytykując współczesny brak szacunku dla życia ludzkiego, abp Muszyński stwierdził: „Trzeba być naprawdę zaślepionym, żeby nie widzieć, że kwestionowanie prawa do życia u kogokolwiek, obraca się w końcu przeciwko człowiekowi samemu”. Za szczególną przyczynę braku szacunku dla życia uznał kaznodzieja fakt, że „detronizuje się Boga, człowiek stawia się w miejsce samego Boga i ten, który otrzymał życie chce decydować o prawie do życia innych” a „takiego prawa nikt nigdy człowiekowi nie dał, takiego prawa Bóg nigdy nie dał żadnemu parlamentowi”.

Ponownie odnosząc się do wiary, hierarcha zauważył, że „trzeba łaski wiary, żeby dostrzec ten cud życia a bez łaski wiary nawet matki kwestionują, że ta istota pod ich sercem jest drugą, niepowtarzalną istotą”.
Abp Muszyński przywołał nauczanie bł. Jana Pawła II jako apostoła cywilizacji miłości, również z papieskiego nauczania podczas pielgrzymek do Polski. Kaznodzieja wyraził też głębokie uznanie dla organizacji i ruchów obrony życia, które podjęły dzieło peregrynacji Obrazu Maryi w intencji obrony życia.
Prymas senior wskazał na odpowiedzialność wszystkich, w tym polityków, za szacunek dla życia i „bronienia prawdy o życiu”. Powiedział, że „stosunek do życia jest wykładnikiem prawdziwego człowieczeństwa i prawdziwej demokracji”. W tym kontekście kaznodzieja powołał się na nauczanie papieża Polaka, który apelował, żeby „bronić życie, umacniać życie, czcić je i kochać”, „to jest powołanie nas, chrześcijan”, mówił arcybiskup. Zakończył on homilię modlitwą: „Matko, obiecujemy Ci, że ze wszystkich sił będziemy chronić ludzkie życie, zwłaszcza małe i bezbronne. (…) Stań na czele ruchów obrony życia i prowadź nas”.

Przed pożegnaniem Kopii Jasnogórskiej Ikony, ks. prałat Marian Szczepiński odmówił modlitwę: „Maryjo, wspomagaj nas i dodaj nam sił w zmaganiach o ochronę cywilizacji życia i miłości”.

Od ołtarza polowego Obraz został uroczyście przeniesiony przez członków Bractwa św. Krzyża, przy asyście tysięcy wiernych, także dzieci i młodzieży w strojach kaszubskich, do specjalnego pojazdu, którym został on przewieziony do Szczecina.

Kościerzyna była jedyną miejscowością z diecezji pelplińskiej, w której miała miejsce stacja peregrynacji Obrazu pod hasłem „Od oceanu do oceanu”. Wśród licznie obecnych delegacji, byli też główni organizatorzy wędrówki Madonny, Ewa i Leszek Kowalewscy z Humen Live International.

Do Kościerzyny przybyli pielgrzymi w pieszych pielgrzymkach, a także rowerzyści w ramach „Rajdu dla życia” z kaszubskich parafii. Obecni byli księża z wielu parafii diecezji, siostry zakonne i przedstawiciele duszpasterstwa rodzin.