Abp Nycz: nauczanie Jana Pawła II o solidarności aktualne do dziś
02 czerwca 2009 | 16:43 | mp/maz Ⓒ Ⓟ
„Inspiracją dla przemian w Polsce była nauka Jana Pawła II z solidarności i związku dziejów narodu i Kościoła.”Mówił metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz podczas konferencji „Rola Kościoła w odzyskaniu niepodległości” – zorganizowanej w Pałacu Prezydenckim z okazji 30. rocznicy pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski.
Według metropolity warszawskiego dokonuje się dziś niebezpieczna próba podwójnej redukcji roli Kościoła i Jana Pawła II w procesie historycznym, jaki doprowadził do przemian 1989 r. Pierwszą z nich jest próba „zredukowania przemian środkowoeuropejskich do wydarzeń, które miały miejsce w listopadzie 1989 r. Tak, jakby historia zaczynała się od zwalenia Muru Berlińskiego”. Drugą jest natomiast szukanie korzeni upadku komunizmu wyłącznie w płaszczyźnie politycznej, co skutkuje zaczynaniem pisania historii tego okresu od roku 1980, czyli powstania „Solidarności”. Każda z tych „redukcji” skutkuje zapomnieniem o duchowej roli Jana Pawła II i jego pielgrzymek do Polski.
„Jeżeli się cofamy od 4 czerwca, to dochodzimy do Okrągłego Stołu (…), jeżeli się cofamy, to najwyżej do sierpnia roku 1980. Brakuje nam ochoty, czy czasu, żeby się cofnąć do roku 1978 i cofnąć się do roku 1979 i uznać, a w każdym razie przypomnieć sobie i Europie o tym, o czym ten człowiek i ten czas jego pontyfikatu w znaczny sposób decydował” – podkreślił metropolita warszawski.
Zdaniem abp. Nycza przełomowa rola Jana Pawła II przybywającego do Polski polegała na ukazaniu jego rodakom wyjątkowego wykładu historii narodu, splecionej w nierozerwalny sposób z dziejami Kościoła na tej ziemi. Kluczowe znaczenie miały z tego punktu widzenia słowa Ojca Świętego wypowiedziane na Placu Zwycięstwa w Warszawie, kiedy mówił, że nie sposób jest zrozumieć człowieka oraz dziejów narodu bez Chrystusa. W ten sposób Jan Paweł II uobecnił na nowo Polakom wyjątkowy związek naszej kultury i tożsamości narodowej z chrześcijaństwem.
– W historiozofii Jana Pawła II centralne miejsce zajmuje człowiek. Dlatego jako syn tej ziemi przypominał o prawach każdego człowieka. Owocem tego było powstanie wspólnoty w wymiarze narodowym, nawiązującej do wartości chrześcijańskich – podkreślił abp. Nycz.
Olbrzymie i aktualne do dziś znaczenie – zdaniem prelegenta – ma nauczanie Jana Pawła II o solidarności. Stanowiło ono ważną inspirację dla kształtującego się w Polsce wielomilionowego ruchu społecznego jak i przemian w ościennym krajach Europy środkowej i wschodniej. Pojęcie „solidarności” – przypomniał Nycz – pojawia się w jednej z jego pierwszych książek Karola Wojtyły: „Osoba i czyn”, w 1969 r. Rozpatrywał je wówczas z pozycji filozoficznych oraz socjologicznych. „Solidarność” rozumiał wówczas jako „wymóg współdziałania wielu w tym, co dobre”, co umożliwia autentyczne zaangażowanie w życie społeczeństwa.
Jako papież, Jan Paweł II wzbogacił swe nauczanie o „solidarności” z punktu widzenia teologii. Przypominał o „solidarności” jako podstawowej relacji Boga z człowiekiem, co stanowi podstawę także solidarności międzyludzkiej.
Abp Nycz w dalszej części swego wykładu analizował nauczanie jakie Jan Paweł II kierował bezpośrednio do NSZZ „Solidarność”, na różnych etapach rozwoju związku. Olbrzymie w tym zakresie znaczenie miały jego pielgrzymki do Polski z 1983 i 1987 roku.
Przypomniał, że papież zawsze odwoływał się do pojęcia Dobra Wspólnego jako podstawy wszelkiej solidarności w życiu społecznym. „Solidarność” traktował też jako naczelną cnotę społeczną. Podczas wizyty w 1987 roku mówił, ze solidarność nie może być nigdy rozumiana jako działanie przeciwko komukolwiek, tylko jako sposób tworzenia „jedności w wielości”, a więc kształtowania pozytywnego pluralizmu. Przestrzegał przed postawą roszczeniową, którą traktował jako zaprzeczenie idei solidarności. Papież mówił też – szczególnie silnie w 1997 r. w Gdańsku – o potrzebie wzbogacenia solidarności miłością, tak aby stała się ona inspiracją do budowy „cywilizacji miłości”.
Aby Nycz przypomniał ponadto, że Jan Paweł II przestrzegał zawsze związkowców przed zaangażowaniem politycznym, widząc w tym niebezpieczeństwo instrumentalizacji związku przez partie polityczne.
Na zakończenie dodał, że zarówno ruch społeczny „Solidarność” jak i papieską naukę o solidarności winniśmy traktować jako istotny element dziedzictwa narodowego. „Dziś naukę tę winniśmy wnosić w nowe czasy” – dodał metropolita warszawski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.