Drukuj Powrót do artykułu

Abp Nycz: upadek komunizmu zaczął się od pielgrzymki Jana Pawła II w 1979 r.

19 maja 2009 | 16:05 | lk / ju. Ⓒ Ⓟ

„Należy to przypominać tym, którzy jej nie pamiętają i tym, którzy dziś próbują inaczej pisać najnowszą historię Europy” – uważa abp Kazimierz Nycz.

W Domu Arcybiskupów Warszawskich uczestniczył on dziś w spotkaniu promocyjnym albumu „Jan Paweł II. Syn tej ziemi”, dokumentującego zdjęcia, homilie i przemówienia z pierwszej pielgrzymki papieża Polaka do ojczyzny.

Album gromadzi kilkaset zdjęć czarno-białych i kolorowych, wykonanych przez Adama Bujaka i Ryszarda Rzepeckiego na całej trasie pielgrzymki Jana Pawła II – od przybycia papieża na Okęcie 2 czerwca aż do pożegnania z rodakami na lotnisku Balice w Krakowie i przylocie do Rzymu 10 czerwca 1979 r.

W albumie znalazły się także wszystkie wygłoszone przez papieża homilie i przemówienia, w tym te nieformalne, udokumentowane podczas prywatnych spotkań Jana Pawła II.

Zdaniem abp. Kazimierza Nycza, autora „Słowa wstępnego” do albumu, po 30 latach od pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II wyrosły już dwa pokolenia ludzi, którzy jej nie przeżyli. Im przede wszystkim trzeba o niej przypominać, by nie zapomniały jej znaczenia w powojennej historii Polski.

Metropolita warszawski stwierdził, że najnowsza historia Europy Środkowo-Wschodniej jest pisana od listopada 1989 r., a za symbol upadku komunizmu coraz częściej traktuje się zburzenie muru berlińskiego. Jego zdaniem, świadczą o tym teksty naukowe i prasowe pojawiające się w tym roku z okazji 20. rocznicy przemian w 1989 r.

„Ktoś sprytnie wykorzystał szansę, którą daliśmy my sami, dlatego że za mało przypominaliśmy o roli papieża, Kościoła i «Solidarności»” – powiedział abp Nycz. Dodał, że „my się kłóciliśmy, a inni to wykorzystali i tworzą historię tak, jakby zaczęła się ona od 1989 roku”.

W opinii abp. Nycza, przyszedł czas, by wszyscy razem przystąpili do obchodów 4 czerwca, ale „nie w oderwaniu od pielgrzymki 1979 roku”, gdyż nie byłoby „roku 1980, «Solidarności» i walki o wolność na Wybrzeżu czy w Nowej Hucie, gdyby nie ta pielgrzymka”.

„Nie tylko sam papież powiedział w Sejmie w 1999 r., że od słów modlitwy: «Niech zstąpi Duch Twój» wszystko się w Polsce zaczęło. Potrafimy to powiedzieć i my, którzy wiemy, czym była ta pielgrzymka” – dodał abp Nycz.

Autorzy zdjęć do albumu, Adam Bujak i Ryszard Rzepecki, towarzyszyli papieżowi na każdy etapie pielgrzymki, zarówno podczas Mszy św., przejazdów w papamobile ulicami miast i spotkań z rodakami, jak i na miejscu zamkniętych spotkań z duchowieństwem, władzami państwowymi czy środowiskami kultury.

Zdjęcia dokumentują wszystkie miejsca i zdarzenia pielgrzymki, przypominając o wielu osobach, które towarzyszyły Janowi Pawłowi II, z Prymasem Polskim kard. Stefanem Wyszyńskim na czele. Są na nich obecni także m.in. papieski sekretarz ks. Stanisław Dziwisz, abp Franciszek Macharski, ówczesny sekretarz Episkopatu Polski bp Bronisław Dąbrowski, a nawet kard. Joseph Ratzinger, słuchający homilii Jana Pawła II na terenie byłego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.

Dla jednych zdjęcia i homilie są wspomnieniami, dla innych lekcją historii. Jednak we wszystkich, młodszych i starszych, pogłębiają papieskie nauczanie – uważa Leszek Sosnowski, prezes Wydawnictwa Biały Kruk.

Zdaniem Adama Bujaka, wiele fotografii wydawało się zniszczonych, udało się jednak odnaleźć. „Żałujemy, że nie mieliśmy wówczas tak dobrego sprzętu, jaki jest dostępny dzisiaj” – przyznał. Dodał jednak, że oszczędność środków technicznych nie stanowiła problemu w obliczu wyjątkowości poszczególnych wydarzeń pielgrzymki.

W opinii Ryszarda Rzepeckiego, należy dziś mówić przede wszystkim o wielkości samej pielgrzymki, o tym, że przerosła ona wszelkie oczekiwania Polaków, pominąć zaś milczeniem trudności ze strony władz, które robiły wszystko, by umniejszyć znaczenie wizyty papieża w ojczyźnie.

Album „Jan Paweł II. Syn tej ziemi” opublikowało krakowskie Wydawnictwo Biały Kruk.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.