Abp Ozorowski: nasze życie jest rozpięte między krzyżem Chrystusa a Jego zmartwychwstaniem

„Idąc przez ziemię bardziej doświadczamy krzyża niż chwały zmartwychwstania. W tej sytuacji czuwanie i modlitwa są postawą człowieka wychylonego ku przyszłości; świadomego, że przyszłość należy do niego i będzie ona zwycięska” – mówił abp Edward Ozorowski podczas liturgii wigilii paschalnej w archikatedrze białostockiej.

Podczas homilii metropolita białostocki streścił liturgię Wigilii Paschalnej dwoma słowami: czuwanie i modlitwa. Ukazał głębię słów pochodzących od słowa „czuwanie” – czujność i oczekiwanie. „Czujność jest nam potrzebna – mówił Arcybiskup, gdyż zło jak złodziej czyha, by otworzyć mu drzwi. Oczekiwanie, to postawa wychylona ku przyszłości, gdyż wszyscy mamy cel i do niego zdążamy”.

Abp Ozorowski przypominając Jerozolimę za czasów apostolskich podkreślał, iż „to, co się wówczas wydarzyło było na granicy historii i wieczności, powinno więc przekładać się na język chrześcijańskiej codzienności również dzisiaj”. Wzywał do modlitwy i czuwania, „byśmy wraz z Chrystusem Panem doszli tam, gdzie wyrywa się serce człowiecze”.

Po homilii Arcybiskup pobłogosławił wodę chrzcielną, a zgromadzeni wierni odnowili przyrzeczenia Chrztu świętego. Na zakończenie liturgii abp Ozorowski podziękował białostoczanom za uczestnictwo w całym Triduum Paschalnym przeżywanym w archikatedrze.

W Wielką Sobotę, w godzinach popołudniowych, abp Ozorowski i ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub na placu w centrum Białegostoku wspólnie poświęcili przyniesione przez mieszkańców miasta pokarmy na stół wielkanocny oraz przekazali życzenia paschalne.