Abp Pizzaballa: zamknięcie Bazyliki Grobu Pańskiego to „żadne wyjście”
19 marca 2020 | 15:01 | tom (KAI) / hsz | Jerozolima Ⓒ Ⓟ
Administrator apostolski Łacińskiego Patriarchatu Jerozolimy uważa, że zamknięcie Bazyliki Grobu Pańskiego w obliczu pandemii koronawirusa to „żadne wyjście”. „Bazylika Grobu Pańskiego jest bardzo duża, być może udałoby się nam tworzyć dwie lub trzy grupy z maksymalnie dziesięcioma osobami” – powiedział hierarcha w zamieszczonym na stronie internetowej patriarchatu artykule.
„Obecnie jednak znajdujemy się w sytuacji wielkiej bezradności, zwłaszcza z powodu pytania, jak będziemy obchodzić Wielki Tydzień w Jerozolimie” – zaznaczył abp Pizzaballa. Zwrócił uwagę, że w judaizmie publiczne nabożeństwo wymaga obecności co najmniej dziesięciu mężczyzn (minjan). „Myślę, że my, chrześcijanie, musimy obecnie dołączyć do tej tradycji bycia w co najmniej w dziesięciu i tym samym do utrzymania minimalnej wspólnoty” – zaznaczył administrator apostolski Łacińskiego Patriarchatu Jerozolimy.
Bazylika Grobu Pańskiego na Starym Mieście w Jerozolimie jest jednym z najważniejszych miejsc chrześcijaństwa i obecnie wspólną własnością różnych wyznań. Największą część zajmują i sprawują pieczę Patriarchat Greckoprawosławny oraz katolicy łacińscy reprezentowani przez franciszkanów z Kustodii Ziemi Świętej i Patriarchat Ormiański.W świątyni znajduje się kaplica Grobu Pańskiego, która powstała w miejscu, gdzie w wydrążonej grocie, na skalnej półce złożono zdjęte z krzyża, zawinięte w całun ciało Jezusa. Ścianę za nią zdobią trzy obrazy Zmartwychwstania. Każdy z nich należy do innej wspólnoty chrześcijańskiej: katolików, Ormian i Greków. Chrześcijanie czczą w tym miejscu ukrzyżowanie, złożenie do grobu i zmartwychwstanie Jezusa. Dla wyznawców prawosławia jest to bazylika nie Grobu, lecz Zmartwychwstania (Anastasis). Każdego roku świątynię odwiedzają setki tysięcy pielgrzymów.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.