Drukuj Powrót do artykułu

Abp Roche: bez świętości stracimy głos do przepowiadania Ewangelii

17 maja 2022 | 12:48 | kg (KAI) | Watykan Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. YouTube/Lumen Civitatis

Bardzo ważne jest, abyśmy obecnie pomyśleli jeszcze raz o tym, co Sobór Watykański II mówił całemu światu, a był to głos proroczy dla przyszłości Kościoła. Należy pogłębić nauczanie zawarte w dokumentach soborowych nt. świętości Kościoła i naszego powołania, gdyż bez świętości zostaniemy pozbawieni prawdziwego głosu do przepowiadania Ewangelii. Przypomniał o tym w rozmowie z hiszpańskim portalem Omnes prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów abp Arthur Roche.

Na wstępie wywiadu 72-letni hierarcha, który swój urząd pełni od 27 maja ub.r., przypomniał, że najważniejszymi wydarzeniami w Kościele były w tym czasie motu proprio Franciszka “Traditionis custodes” w sprawie warunków odprawiania Mszy “trydenckiej”, list papieża do wszystkich biskupów z wyjaśnieniami na ten temat i ustanowienie przezeń nowej posługi w Kościele dla świeckich – katechisty.

Nawiązując do niezadowolenia niektórych środowisk z powodu motu proprio, które w istocie poważnie ograniczało sprawowanie liturgii “przedsoborowej”, abp Roche zwrócił uwagę, że powodem wydania go była troska o jedność Kościoła. Dodał, że poprzedni papieże: Jan Paweł II i Benedykt XVI nigdy nie uważali, aby istniejące możliwości miały za zadanie propagowanie rytu trydenckiego, ale chodziło im o to, aby wyjść naprzeciw tym osobom, które miały trudności z przystosowaniem się do tej nowej formy modlitwy Kościoła.

W tym kontekście rozmówca portalu zauważył, że “jesteśmy ukształtowani przez liturgię, gdyż zawiera ona w sobie zarówno wiarę, jak i nauczanie Kościoła”. Od czasu Vaticanum II po raz pierwszy w ponad 2-tysiącletnich dziejach Kościoła w jego magisterium pojawił się dokument o liturgicznej naturze Kościoła, jakim jest soborowa konstytucja dogmatyczna “Lumen gentium”. Mówi ona, że nie tylko kapłan sprawuje Mszę św., ale wszyscy ochrzczeni. Oczywiście w praktyce nie jest to możliwe, aby wszyscy mogli konsekrować postacie eucharystyczne bez kapłana, ale wszyscy ochrzczeni, tak jak on, mają swój udział w kapłaństwe Chrystusa, toteż – jak przypomina inny dokument soborowy “Sacrosanctum concilium” – mają oni prawo i obowiązek uczestniczenia w liturgii, podkreślił prefekt.

Taka postawa pozostaje w sprzeczności z obrządkiem zawartym w Mszale z 1962, który postrzegał kapłana jako przedstawiciela wszystkich pozostałych uczestników liturgii, stanowiąc wielką różnicę między obu formami sprawowania liturgii oraz między eklezjologią dawną i obecną – tłumaczył dalej arcybiskup. Zaznaczył jednak, iż “nie można kanonizować tego co dawne dlatego, że jest dawne”, ale przeciwnie: punkt, w którym jesteśmy obecnie, z nowym Mszałem Pawła VI, zakłada, że zyskaliśmy możliwość zbadania wszystkich, najbardziej podstawowych elementów i korzystania ze źródeł liturgii, których nie znano w czasie Soboru Trydenckiego (1545-63).

Wskazał następnie, że obecnie występuje brak formacji liturgicznej w Kościele, podczas gdy w latach poprzedzających Sobór, istniał w nim silny ruch liturgiczny na fundamentach patrystycznym, biblijnym czy ekumenicznym. Vaticanum II umożliwiło odnowę Kościoła również na płaszczyźnie liturgicznej, obecnie jednak dąży się jedynie do wypełnienia rubryk liturgicznych, co – zdaniem prefekta – jest nieco ubogim zajęciem. W tej sytuacji jego Kongregacja na prośbę papieża zorganizowała dwa lata temu spotkanie wszystkich swych członków, aby zastanowić się nad formacją liturgiczną w Kościele, począwszy od biskupów przez kapłanów aż po świeckich. Owocem tamtej narady jest przygotowywany obecnie dokument na ten temat, być może w postaci listu do całego Kościoła nt. ważności formacji liturgicznej – zapowiedział abp Roche.

W tym kontekście podkreślił znaczenie “katechezy mistagogicznej”, a więc wprowadzającej i wtajemniczającej w liturgię. Powołując się na “Sacrosanctum concilium” przypomniał, że formacja liturgiczna należy do najbardziej fundamentalnych w formacji kleryków, wykładowcy zaś innych przedmiotów w seminariach mają ją uwzględniać w nauczaniu tematów biblijnych, patrystycznych, dogmatycznych itp.

Hierarcha zwrócił też uwagę na konieczność dowartościowania roli i znaczenia sakramentu pokuty, który w naszych czasach przeżywa wyraźny kryzys w związku z utratą poczucia grzechu. Grzechów nie ma dziś mniej niż dawniej, zagubiono jednak poczucie grzechu jednostkowego. “Papież jako wielki pasterz, zanim jeszcze został wybrany na ten urząd, dawał o tym świadectwo w swej archidiecezji, w parafiach i w swym duszpasterstwie” – zauważył mówca. Podzielił się swą refleksją sprzed kilku lat, gdy na zaproszenie Penitencjarii Apostolskiej miał wygłosić wykład w Rzymie dla diakonów przygotowujących się do kapłaństwa. Na spotkanie z nim przyszło ok. 500 osób, a gdy zdziwiony zapytał, czy aż tylu alumnów ma być w owym roku wyświęconych, usłyszał w odpowiedzi, że dwie trzecie obecnych to księża, niektórzy wiele lat po święceniach, ale wszyscy oni chcieliby się dowiedzieć, jak mają sprawować sakrament pokuty. “Pokazuje to, że brak jest odpowiedniej formacji w tym względzie wśród kapłanów” – podsumował ten temat prefekt Kongregacji.

Odniósł się następnie do ogłoszonego przez papieża 10 maja ub.r. dokumentu ustanawiającego w Kościele posługę katechisty. Podkreślił, że chodzi właśnie o posługę, a nie tylko o udział w niej, jak to się dzieje obecnie we wszystkich parafiach świata, w których różne osoby przygotowują dzieci do I komunii, spowiedzi itp. Jest to bardzo ważna posługa, którą jednak trzeba dokładnie określić, gdyż osoba, która ją przyjmuje, staje się punktem odniesienia w diecezji, dla organizowania programów, różnych poziomów nauczania itd. Jej miejsce i rola zależały dotychczas od tego, jak to określi biskup, obecnie zaś będzie to zadaniem i odpowiedzialnością konferencji episkopatu – wyjaśnił angielski arcybiskup kurialny. Dodał, że zajmowały się tym do tej pory siostry zakonne, często seminarzyści, ale nie było to dla nich przewidziane, a teraz posługa ta ma być ogólnie dla ochrzczonych. “Dla Kościoła jest to znak ważności, iż świeccy głoszą Ewangelię i kształtują dzieci” – podkreślił rozmówca portalu.

Wspomniał również, że jego urząd współpracuje na co dzień ze wszystkimi organizmami kurialnymi, począwszy od Kongregacji Nauki Wiary. Przyznał następnie, że pandemia wzmocniła tendencje do indywidualizmu, ale wyraził nadzieję, że nie będzie to trwało wiecznie. Wiemy bowiem, że potrzeba łączenia się z Bogiem i bliźnimi tkwi w nas samych i nie będzie trwał w nieskończoność jedynie kontakt za pośrednictwem telewizji czy internetu. „Potrzebujemy uczestniczyć w Eucharystii, jako że sakramenty dotyczą osobistej więzi z Chrystusem, ale nie są programem ani filmem w kinie” – podkreślił arcybiskup prefekt.

Nawiązując do obchodzonej obecnie 60. rocznicy ogłoszenia soborowego dokumentu „Sacrosanctum concilium” zwrócił uwagę na dwa ważne jego aspekty: inkulturację liturgiczną i piękno, zwłaszcza w zakresie architektury sakralnej. Pierwszy wymiar dotyczy różnych kultur w niektórych społeczeństwach poza Europą, zwłaszcza w krajach misyjnych, w których ryt rzymski może zostać wzbogacony geniuszem danego miejsca, co jednak nie zawsze jest łatwe. W ciągu minionego półwiecza m.in. przygotowano przekłady ksiąg liturgicznych, teraz natomiast trzeba przejść do nowego etapu, o którym też wspomina dokument soborowy, a więc do inkulturacji lub przystosowania liturgii do różnych odmiennych kultur, zachowując przy tym jedność. Podkreślił przy tym, że obecnie istnieje tylko „użycie” liturgiczne, nie „obrządek”.

Piękno natomiast jest częścią natury Boga i istnienia ludzkiego, jest bardzo ważne dla człowieka, gdyż przyciąga go – tłumaczył dalej abp Roche. Zauważył, że ten aspekt liturgii, związany też ze świątyniami, znalazł odbicie w dokumentach, wydanych po uchwaleniu „Sacrosanctum concilium” . Teksty te kładły nacisk na konieczność takiego budowania kościołów, aby pomagało to w celebrze, podkreślało znaczenie i ważność różnych ich elementów, np. ołtarza oznaczającego Ciało Chrystusa, lub ambony, związanej samą sobą z ołtarzem. „W naszych celebracjach mamy dwa «stoły»: Pisma Świętego i Świętej Eucharystii, ale bez tego pierwszego nie będzie tej drugiej, obie zachowują równowagę i obie są tym samym: Pismo prowadzi do Eucharystii, ona zaś się pogłębia i rozumie dzięki Pismu” – podkreślił mówca.

Na zakończenie wyraził przekonanie, iż „bardzo ważne jest, abyśmy w tym momencie przemyśleli jeszcze raz to, co Sobór Watykański II mówił całemu światu, przemyśleli proroczy głos dla przyszłości Kościoła. Abyśmy zagłębiali się w treść nauczania «Sacrosanctum concilium» i pozostałych dokumentów soborowych (…) nt. świętości Kościoła i naszego powołania, gdyż bez świętości zostaniemy pozbawieni prawdziwego głosu do przepowiadania Ewangelii”.

Abp Arthur Roche urodził się 6 marca 1950 w Batley Carr (diecezja Leeds w środkowej Anglii). Po studiach w Christleton Lodge w Chester oraz w Kolegium Angielskim w Valladolid (Hiszpania) przyjął 19 lipca 1975 święcenia jako kapłan diecezji Leeds. Po 3 latach pracy jako wikariusz w parafii w Barnsley został sekretarzem miejscowego biskupa Gordona Wheelera, będąc jednocześnie kapelanem szkoły św. Jana Bosco w Leeds, wikarym parafii katedralnej a następnie mianowano go proboszczem parafii św. Wilfrida w swym mieście rodzinnym. W Latach 1991-94 kształcił się na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, uzyskując tam licencjat z teologii duchowej. Podczas pobytu w Wiecznym Mieście był także ojcem duchowym tamtejszego Kolegium Angielskiego. W latach 1996-2001 był sekretarzem generalnym Konferencji Biskupiej Anglii i Walii.

12 kwietnia 2001 św. Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji westminsterskiej (sakrę przyjął 10 maja tegoż roku). 16 lipca 2002 papież powołał go biskupa koadiutora Leeds, a 7 kwietnia 2004 objął rządy w swej rodzimej diecezji jako jej biskup. 26 czerwca 2012 Benedykt XVI ściągnął go do Watykanu, gdzie powierzył mu urząd sekretarza Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, obdarzając go jednocześnie tytułem arcybiskupa. 27 maja 2021 Franciszek powołał go na prefekta tego urzędu watykańskiego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.