Abp Ryś do alumnów: mamy budować Kościół a nie sektę
25 czerwca 2022 | 07:00 | xpk | Łódź Ⓒ Ⓟ
O poczuciu odpowiedzialności za Kościół mówił wczoraj w Łodzi podczas liturgii na zakończenie roku akademickiego do alumnów Seminariów Duchownych abp Grzegorz Ryś. Po pierwsze chodzi o odpowiedzialność za to, że ktoś zaginął, a po drugie – o poczucie do odpowiedzialności za Boży model Kościoła. Żebyśmy tworzyli Kościół, a nie jakąś sektę składającą się z ludzi sytych własną cnotą – tłumaczył duchowny.
W kaplicy Dobrego Pasterza w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi zakończyła się Msza Święta kończąca rok akademicki 2021/2021. W liturgii, której przewodniczył metropolita łódzki wzięli udział rektorzy łódzkich seminariów duchownych (Seminarium diecezjalnego, Seminarium Misyjnego Redemptoris Mater oraz ogólnopolskiego Seminarium 35+), wykładowcy oraz alumni.
Zwracając się do alumnów abp Ryś przypomniał opisane w Ewangelii sceny, gdy do Jezusa przychodzili celnicy i grzesznicy, co powodowało szemranie i krytykę ze strony faryzeuszy. „Ludzie, których denerwuje powrót grzesznika do stada! Jedyna radość jaką mają w sobie, to patrzeć na siebie jacy są fantastyczni. Tyle radości daje im to poczucie doskonałości chodzącej. Strach mieć taki Kościół – to żaden Kościół, to jest sekta” – mówił abp Ryś.
– Kościół, który nie rozumie radości Boga z grzesznika, który wraca, Kościół, który nie czyta w ogóle woli Bożej. Wolą Ojca jest, żeby nie zginął żaden – nawet najmniejszy – tłumaczył arcybiskup Grzegorz.
Eucharystia zakończyła rok akademicki 2021/2022 – rok formacji duchowej i intelektualnej. Teraz klerycy udadzą się na wypoczynek oraz praktyki wakacyjne w swoich rodzinnych parafiach.
Aktualnie w WSD studiuje 40 alumnów seminarium diecezjalnego, wśród których jest jeden wyświęcony w tym roku diakon oraz jedenastu kleryków z roku propedeutycznego, a także 6 alumnów Seminarium Redemptoris Mater.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.