Abp Ryś w Wigilię Paschalną: krzyż to nie miejsce śmierci, ale miejsce narodzin

Prawda tej nocy jest taka, że wchodzisz w krzyż i to nie jest miejsce śmierci, ale miejscem narodzin. Bóg cię przeprowadza przez to, o czym myślisz, że cię zabije! Cud się zawsze dzieje w człowieku Przykładem jest to, że izraelici odważyli wejść w środek tego morza. Poszlibyście? A gdyby fale wróciły się? Cud polega na zaufaniu człowieka, a nie dlatego, że woda się rozstępuje! –mówił abp Grzegorz Ryś w Wigilię Paschalną.

Podczas liturgii abp Ryś trzykrotnie wygłosił swoje słowo do gromadzonych komentując kolejne czytania.

– Jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boże i nic tego nie zmieni – mówił abp Ryś odnosząc się do czytań z Księgi Rodzaju i Księgi Wyjścia. – Człowiekowi nikt nie musi przyznawać żadnej godności. Człowiek ma swoją godność, która wynika z tego, że każdy z nas nosi w sobie obraz jedynego Syna Bożego. Ale jesteśmy też stworzeni na podobieństwo, które jest czymś dynamicznym. Nosisz w sobie obraz Boga? Stań się do Niego podobny! To, że jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo świadczy, że jesteśmy w pewnej drodze, to świadczy o pewnym ruchu, pewnym procesie – tłumaczył.

– Prawda tej nocy jest taka, że wchodzisz w krzyż i to nie jest miejsce śmierci, ale jest miejscem narodzin. Bóg cię przeprowadza przez to, o czym myślisz, że to cię zabije! Cud się zawsze dzieje w człowieku Przykładem jest to, że izraelici odważyli wejść w środek tego morza. Poszlibyście? A gdyby fale wróciły się? Cud polega na zaufaniu człowieka, a nie dlatego, że woda się rozstępuje! –zauważył.

Druga część homilii, która nastąpiła po kolejnych trzech czytaniach z Ksiąg Prorockich dotyczyła dwóch przesłań, które prorocy przynoszą. – Pierwsze przesłanie jest to, że Bóg jest miłosierdziem, a drugie bardzo praktyczne. Chcesz Go takim widzieć? Chcesz Go takiego doświadczyć? Czytaj biblię! Stań się człowiekiem Słowa! Otwieraj i czytaj, mierz się z tym Słowem. Poddaj się mu, niech cię zmienia, niech cię przekształca! – dodał arcybiskup.

O Galilei, która jest wezwaniem do rozpoczęcia na nowo, mówił metropolita łódzki komentując wigilijną perykopę ewangeliczną. – W naszych relacjach z Jezusem wierzymy Jezusowi na słowo! To słowo jest z poleceniem, by iść do Galilei. Idźcie tam, gdzie się wszystko zaczęło między nami. Idźcie do naszych pierwszych spotkań, do naszych pierwszych doświadczeń, do momentu kiedy poszliście za mną. Iść do Galilei to znaczy, że możemy wszystko zacząć od nowa – tłumaczył abp Ryś.

To Jezusowe polecenie jest skierowane do apostołów, ale z imienia Jezus wymienia tylko Piotra, który po swoim zaparciu uważa, że nie jest godny, by zacząć od nowa. – Nie ma nikogo, dla kogo nie ma powrotu do Galilei! Jak macie w sobie poczucie, że jesteście jak Piotr, że za daleko zabrnęliście w swój grzech, w zdradę to usłyszcie jak Jezus wymienia was po imieniu, mówi do was po imieniu, właśnie do was– wyjaśniał kaznodzieja.
Wigilię Paschalną zakończyła uroczysta procesja rezurekcyjna wokół katedry.