Abp S. Szewczuk do wiernych: „Chrystus osobiście przychodzi do nas przez zamknięte drzwi kwarantanny

W tych świątecznych dniach Chrystus przychodzi osobiście do nas przez zamknięte drzwi kwarantanny, aby nam powiedzieć: „Pokój wam!” – napisał arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk w orędziu wielkanocnym do wiernych Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) i wszystkich ludzi dobrej woli. Zwrócił uwagę na szczególny przebieg świąt Paschy w tym roku, spowodowany pandemią koronawirusa, ale przypomniał, że również apostołowie świętowali zmartwychwstanie Pana za zamkniętymi drzwiami „w obawie przed Żydami”.

Podkreśliwszy, że w tym roku obchodzimy Paschę w sposób szczególny, arcybiskup zaznaczył, że „aby przeżyć głębiej to wydarzenie, trzeba przypomnieć sobie, jak i kiedy apostołowie po raz pierwszy spotkali zmartwychwstałego Chrystusa i jak najbliżsi Jego uczniowie przyjęli wiadomość o Jego zmartwychwstaniu”. Nie byli oni w świątyni ani przy grobie, ale w domu, za zamkniętymi drzwiami „ze strachu przed Żydami” i tam, w tych domowych przestrzeniach, zamknięci, „spotykają swego zmartwychwstałego Zbawiciela”. A On przychodzi przez drzwi zamknięte, staje przed nimi i mówi im: „Pokój wam!” – przypomniał autor orędzia wielkanocnego.

I w tym kontekście zauważył, że obecnie to „nasz Kościół domowy jest miejscem spotkania z żywym Chrystusem i to On przychodzi do nas, do naszych domostw osobiście w swym zmartwychwstałym Ciele przez zamknięte drzwi kwarantanny i mówi nam: «Nie bójcie się! Pokój wam!»”. I tegoroczny sposób świętowania Wielkanocy, naszego spotykania Zmartwychwstałego Chrystusa, przypomina nam tamte wydarzenia, okoliczności i chwilę spotkania – dodał zwierzchnik UKGK.

Nawiązując do domowego obchodzenia tegorocznych świąt wskazał, że odbywa się to w Kościele domowym, tam święci się pokarmy, ludzie łączą się zdalnie z liturgią w cerkwiach. „To Pan święci nasze domostwa i nasze serca oraz zasiada z nami do wielkanocnych śniadań, bo przecież następne Jego pytanie do zalęknionych uczniów brzmiało: «Czy macie coś do jedzenia?». Ich lęk przemienia On w radość, poczucia straty – w doświadczenie wielkiej zdobyczy i osobistej obecności Chrystusa, który przez krzyż, cierpienie i zmartwychwstanie zwycięsko wyszedł z grobu i zjawił się u nich, w domu” – napisał arcybiskup większy.

Na zakończenie pozdrowił wszystkich „z okazji tego największego święta chrześcijańskiego” i życzył im, „aby Zmartwychwstały przeszedł przez wszystkie zamknięte drzwi naszej rozpaczy, strachu, obaw, niepewności i aby zasiadł z każdym z was w waszych domostwach przy tym wielkanocnym śniadaniu”. Podkreślił, że „Chrystus jest naszą nadzieją, naszym światłem, które pokazuje, że wszystkie nasze cierpienia i niepewności są chwilowe, a wieczna jest tylko siła miłości Zmartwychwstałego Chrystusa”.

„Niech Pascha w tych szczególnych okolicznościach będzie chwilą szczególnego spotkania z naszym Zmartwychwstałym Zbawcą, abyśmy wszyscy razem zaśpiewać: «Chrystus zmartwychwstał! Prawdziwie zmartwychwstał!»” – zakończył swe przesłanie abp S. Szewczuk.