Abp S. Szewczuk obchodzi 50 rocznicę urodzin

Dzień dzisiejszy jest dla okazją do szczególnego podziękowania Bogu oraz rodzicom i swoim bliskim za dar, który chcę Mu zwracać każdego dnia, to znaczy za dar życia – powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk podczas liturgii, którą sprawował 5 maja w soborze katedralnym Zmartwychwstania Chrystusa w Kijowie. W tym dniu obchodzi on swe 50. urodziny, toteż uroczysta liturgia zgromadziła stosunkowo dużo biskupów, księży i świeckich, mimo graniczeń wprowadzonych przez władze państwowe Ukrainy w związku z pandemią koronawirusa.

Dziękując Bogu za ten dar, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) zauważył, że chce to czynić codziennie, „aby każdego dnia głębiej rozumieć i wypełniać ten zamysł, jaki mój Stwórca zapisał w tym darze”. Dodał, że chce również podziękować „tym, którzy w tym dniu pamiętali o Bogu, będącym źródłem życia i zwracali się do Niego ze słowami modlitwy”.

Jubilat wyraził także wdzięczność wszystkim biskupom UKGK z Ukrainy i z całego świata, którzy dziś modlą się z nami w swych katedrach”. Oddzielnie wymienił bp. Josyfa Milana, który w imieniu episkopatu i całego Kościoła złożył mu życzenia urodzinowe. Wszystkim podziękował za codzienną współpracę, dodając, że UKGK jest Kościołem synodalnym, „który może zrozumieć zadania, jakie mamy wypełniać dla dobra naszego narodu jedynie wtedy, gdy będziemy to robili razem: modlili się, pracowali, wspierali się wzajemnie i przede wszystkim razem modlili się za siebie nawzajem”.

Podziękował też wszystkim księżom, siostrom zakonnym i chórowi katedralnemu za udział w liturgii i wspólną modlitwę oraz wszystkim wiernym, którzy w tym dniu pamiętali o Bogu i bliźnim oraz modlili się on-line.

Osobno jubilat podziękował swym rodzicom –mamie Wirze i ojcu Jurijowi, którzy – jak zaznaczył – „w tych dniach przeżywają szczególne chwile, ale niech dzień dzisiejszy będzie też dla nich radością podziękowania za to, że przyjęli oni od Pana Boga dar życia”.

Abp S. Szewczuk otrzymał również życzenia od Rady Ministrów Ukrainy, które przekazał mu premier Denys Szmyhal. W liście gratulacyjnym członkowie rządu podkreślili, że jubilat jest „bez wątpienia jedną z najbardziej znaczących i szanowanych postaci duchowo-religijnego życia kraju” a jego „rozważne kroki, pragnienie bycia szczerym doradcą każdego, kto pragnie widzieć Ukrainę jako kwitnące państwo europejskie oraz czeka na obronę czy wsparcie są prawdziwą cechą duchowego przewodnika dla milionów wiernych”.

Szef rządu wręczył arcybiskupowi w prezencie ikonę Przemienienia Pańskiego. Dziękując za ten dar, zwierzchnik UKGK zauważył, że „ponieważ dla twórcy ikon obraz Przemienienia jest pierwszym, jaki winien on wykonać, aby jego oczy zmieniły się i aby mógł inaczej spojrzeć na świat, to i ja będę się starał zmienić swe oczy”.

W imieniu Kościoła – biskupów, duchowieństwa, osób zakonnych i świeckich – jubilata pozdrowił biskup pomocniczy archieparchii kijowsko-halickiej Josyf Milan. W okolicznościowym przemówieniu zwrócił uwagę, że abp Szewczuk już kilkanaście lat temu zaczął opracowywać strategię rozwoju Kościoła, a gdy została ona już zatwierdzona, poszedł jeszcze dalej, dążąc do globalności UKGK i jego rozwoju na szczeblu światowym.

Mówca podkreślił wielką aktywność społeczną Kościoła, m.in. jego troskę o przymusowych przesiedleńców, o migrantów i Ukraińców mieszkających poza granicami swego kraju. Wszystkie te tematy arcybiskup nosi w swej pamięci i stale o nich mówi, jest on człowiekiem, znającym i szanującym kulturę ukraińską – mówił dalej kaznodzieja. Dodał, że jubilat „dba o prawdziwość Kościoła Chrystusowego, aby nie stał się on narzędziem w rękach państwa, aby był naprawdę «solą ziemi»”.

Zdaniem biskupa nie wszystkie wypowiedzi głowy UKGK podobają się ludziom, ale – zaznaczył – taka jest rola Kościoła: mówić człowiekowi i społeczeństwu prawdę nawet wtedy, gdy jest ona czasami gorzka. Abp Szewczuk jest „wiernym synem swych rodziców, ojczyzny i Kościoła jako głowa i zwierzchnik wielomilionowego Kościoła, który wpatruje się w jego oczy i wsłuchuje się w jego słowa” – podkreślił mówca.

Na zakończenie stwierdził, że jubilat jest „jednym z największych teologów naszego Kościoła”, który wie, skąd brać tę strawę, którą należy dać innym, aby mieli życie wieczne i którą on sam żyje”, wie, „do jakiego źródła skierować swoich wiernych”. Wie on, co powiedzieć i napisać, jak się zachować w gronie dziennikarzy, „swoim życiem daje świadectwo, że sam Pan Bóg go mianował” – zakończył swe przemówienie bp Milan, wzywając wszystkich do modlitw za arcybiskupa, aby „mógł on być tym, do czego Bóg go powołał”.