Abp Salvatore Pennacchio: aby iść i nie pobłądzić trzeba mieść jasny punkt odniesienia

„Aby iść i nie pobłądzić trzeba mieć światło, trzeba mieć jasny punkt odniesienia” – mówił w uroczystość Objawienia Pańskiego w Gnieźnie abp Salvatore Pennacchio. Nuncjusz apostolski w Polsce dziękował tego dnia za 21 lat posługi biskupiej.

„Dzisiejsza uroczystość naznaczona jest światłem i radością” – mówił w homilii abp Pennacchio podkreślając, że czytana w Objawienie Pańskie liturgia słowa rozpoczyna się od wyraźnego wezwania „powstań!”

„Nie stójcie. Ruszajcie. Idźcie, bo jest gdzie iść i do Kogo iść. Ale żeby iść i nie pobłądzić, trzeba mieć światło, trzeba mieć jasny punkt odniesienia, jak królowie, którzy szli do Jezusa kierowani blaskiem gwiazdy” – mówił hierarcha dodając, że monarchowie są dla nas nie tylko wzorem zawierzenia, ale także głoszenia Dobrej Nowiny w świecie.

„Trzej królowie uczą nas odpowiedzialności za głoszenie Ewangelii. Każdy z nas powinien nieść Dobrą Nowinę wszystkim, których napotyka na swojej drodze, z radością dając świadectwo swojego spotkania z Jezusem i doświadczenia Jego miłosierdzia” – wskazał abp Pennacchio.

„Mogłem się o tym przekonać, gdy byłem nuncjuszem apostolskim w Rwandzie” – przyznał abp Pennacchio dzieląc się trudnym doświadczeniem posługi w tym kraju krótko po tym, jak jego ludność została zdziesiątkowana w skutek okrutnego ludobójstwa.

„Ciężko było wówczas mieć nadzieję” – przyznał duchowny dopowiadając, że właśnie wtedy zrozumiał, że o nadziei trzeba nie tylko mówić, ale trzeba ją przede wszystkim dawać, niosąc konkretną pomoc i wsparcie.

Abp Pennacchio podziękował też wszystkim za włączenie się w jego modlitwę dziękczynną za dar i łaskę biskupstwa, które dokładnie 21 lat temu otrzymał w Bazylice św. Piotra w Watykanie z rąk papieża Jana Pawła II. Przekazał też duchownym i wiernym świeckim pozdrowienie od papieża Franciszka.

Mszę św. koncelebrowali: Prymas Polski abp Wojciech Polak, bp Krzysztof Wętkowski, bp senior Bogdan Wojtuś oraz kanonicy Kapituły Prymasowskiej. W czasie liturgii śpiewał Chór Prymasowskim pod dyrekcją ks. kan. Dariusza Sobczaka. Po Ewangelii zabrzmiał śpiew anuncjacji, w której diakon ogłosił dawnym zwyczajem daty świąt ruchomych. Przed błogosławieństwem natomiast poświęcone zostały przyniesione przez wiernych: kadzidło, kreda i woda.

Po Mszy św. na placu przy katedrze gnieźnieńskiej odbyło się powitanie gnieźnieńskiego Orszaku Trzech Króli, który – jak wskazał Prymas Polski – co roku przypomina i wyraża symbolicznie prawdę, że „Bóg naprawdę jest dla wszystkich”.