Jednocząca się Europa potrzebuje prawosławnej duchowości – powiedział zwierzchnik Polskiej Autokefalicznej Cerkwi Prawosławnej abp Sawa. Przemawiał on 19 sierpnia na Świętej Górze Grabarce koło Siemiatycz, podczas liturgii wieńczącej pielgrzymkę prawosławną do tamtejszego monastyru.

Wśród pątników byli także katolicy. Kazanie wygłosił abp Chrystodulos, zwierzchnik Greckiej Cerkwi Prawosławnej.
– Bracia, bądźcie wytrwali i zachowujcie wszystko to, co dała wam prawosławna wiara waszych ojców, bo to jest wasz największy skarb – apelował grecki hierarcha. – Najbardziej podziwiam młodzież, która dobrowolnie wzięła na swoje barki trud pieszego pielgrzymowania z różnych, odległych stron waszego kraju – dodał abp Chrystodulos. Na Grabarkę, na święto Przemienienia Pańskiego przybyło ponad 100 tys. wiernych. Niektórzy przyszli tu pieszo, inni przyjechali autokarami i samochodami. Duża część wiernych brała udział w całonocnych czuwaniach, które rozpoczęły się wczoraj wieczorem i trwały aż do rana. Najbardziej uroczysta poranna Liturgia Święta była transmitowana przez TVP.
Abp Chrystodulos dziękował Bogu za to „wielkie i bogobojne zgromadzenie” wiernych polskiego prawosławia. Nawiązując do faktu, że na Grabarce znajduje się największy żeński, polski monaster prawosławny, podkreślił ogromną wagę życia monastycznego. – Monastyczna bogobojność dostrzega odwieczne światło, którego nie jest w stanie dostrzec intelekt – powiedział zwierzchnik Greckiej Cerkwi Prawosławnej. Stwierdził, że poprzez monastyczną czystość człowiek staje się wrażliwszy na objawienie, bardziej otwiera się na Boga. Zakonnicy – jak podkreślił – powinni być przykładem dla życia świeckich. Gość z Grecji podkreślił wkład, jaki wnieśli w chrystianizację Słowian, bracia Cyryl i Metody. – Chrześcijaństwo na waszych ziemiach było już przed oficjalnym chrztem Polski w 966 roku – dodał arcybiskup. Z kolei zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego powiedział, że współczesny świat niebezpiecznie się zsekularyzował. – Jednocząca się Europa potrzebuje naszej prawosławnej duchowości – podkreślił abp Sawa.

Jednocząca się Europa potrzebuje prawosławnej duchowości – powiedział zwierzchnik Polskiej Autokefalicznej Cerkwi Prawosławnej abp Sawa. Przemawiał on 19 sierpnia na Świętej Górze Grabarce koło Siemiatycz, podczas liturgii wieńczącej pielgrzymkę prawosławną do tamtejszego monastyru.

Wśród pątników byli także katolicy. Kazanie wygłosił abp Chrystodulos, zwierzchnik Greckiej Cerkwi Prawosławnej.
– Bracia, bądźcie wytrwali i zachowujcie wszystko to, co dała wam prawosławna wiara waszych ojców, bo to jest wasz największy skarb – apelował grecki hierarcha. – Najbardziej podziwiam młodzież, która dobrowolnie wzięła na swoje barki trud pieszego pielgrzymowania z różnych, odległych stron waszego kraju – dodał abp Chrystodulos. Na Grabarkę, na święto Przemienienia Pańskiego przybyło ponad 100 tys. wiernych. Niektórzy przyszli tu pieszo, inni przyjechali autokarami i samochodami. Duża część wiernych brała udział w całonocnych czuwaniach, które rozpoczęły się wczoraj wieczorem i trwały aż do rana. Najbardziej uroczysta poranna Liturgia Święta była transmitowana przez TVP.
Abp Chrystodulos dziękował Bogu za to „wielkie i bogobojne zgromadzenie” wiernych polskiego prawosławia. Nawiązując do faktu, że na Grabarce znajduje się największy żeński, polski monaster prawosławny, podkreślił ogromną wagę życia monastycznego. – Monastyczna bogobojność dostrzega odwieczne światło, którego nie jest w stanie dostrzec intelekt – powiedział zwierzchnik Greckiej Cerkwi Prawosławnej. Stwierdził, że poprzez monastyczną czystość człowiek staje się wrażliwszy na objawienie, bardziej otwiera się na Boga. Zakonnicy – jak podkreślił – powinni być przykładem dla życia świeckich. Gość z Grecji podkreślił wkład, jaki wnieśli w chrystianizację Słowian, bracia Cyryl i Metody. – Chrześcijaństwo na waszych ziemiach było już przed oficjalnym chrztem Polski w 966 roku – dodał arcybiskup. Z kolei zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego powiedział, że współczesny świat niebezpiecznie się zsekularyzował. – Jednocząca się Europa potrzebuje naszej prawosławnej duchowości – podkreślił abp Sawa.