Abp Skworc do kobiet w Piekarach Śląskich: Nie traćcie nadziei!
16 sierpnia 2015 | 11:59 | ksas Ⓒ Ⓟ
O pracy i przedsiębiorczości kobiet, postulatach pielęgniarek, kryzysach i rozpadzie małżeństw, Rzeczniku Praw Obywatelskich i wyborach parlamentarnych mówił między innymi metropolita katowicki abp Wiktor Skworc do dziesiątek tysięcy kobiet i dziewcząt, które przybyły 16 sierpnia br. z doroczną pielgrzymką do Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich. W tradycyjnym wystąpieniu przed Mszą św. mówił również o ochronie środowiska, in vitro i prawie do życia oraz o dopalaczach.
Wśród gości tegorocznej żeńskiej pielgrzymki do piekarskiego sanktuarium znalazł się nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore, który przewodniczył Mszy św. i wygłosił homilię. Przybyli również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, biskup gliwicki Jan Kopiec, Rudolf Pierskała, biskup pomocniczy z Opola oraz Piotr Greger, biskup pomocniczy z Bielska-Białej, bp Jan Sobiło z Ukrainy (biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej). W pielgrzymce uczestniczyli katowiccy biskupi pomocniczy Marek Szkudło i Adam Wodarczyk, a także seniorzy bp Jan Wieczorek i abp Damian Zimoń.
Wśród aktualnych tematów podjętych przez metropolitę katowickiego na pierwszym miejscu znalazła się praca kobiet, łączona z obowiązkami w małżeństwie i rodzinie. „Często jesteście z tego powodu przemęczone i przepracowane. Jednak praca zawodowa daje wam też satysfakcję i wzmacnia poczucie bezpieczeństwa oraz własnej wartości” – powiedział abp Skworc. Podkreślił, że Kościół docenia zaangażowanie kobiet i ducha ofiary, rozumie ich ambicje i dostrzega problemy, modli się z nimi i za nie, aby podołały tak licznym obowiązkom. „Niech Wasi bliscy doceniają Waszą pracę, a odpowiedzialni za rozwiązania prawne i instytucjonalne czynią ją lżejszą i lepiej opłacaną” – apelował arcybiskup katowicki.
Mówił również o przedsiębiorczości kobiet, o tym, że coraz więcej z nich prowadzi własne, rodzinne firmy. „Za to należy się uznanie i podziękowanie” – zaznaczył. „Cenimy każdą Waszą pracę i społeczne zaangażowanie, każde Wasze poświęcenie i włączenie się w budowanie Kościoła i społeczeństwa”. Wskazując, że Kościół górnośląski nie byłby takim, jakim jest, gdyby nie wielopokoleniowe rodziny i pokolenia matek, zwrócił się do uczestniczek pielgrzymki: „Bądźcie wiernymi kontynuatorkami tego dziedzictwa!”.
W kontekście starzejącego się społeczeństwa i coraz większej potrzeby opieki medycznej abp Skworc poruszył problemy pielęgniarek i personelu medycznego. „Wiele z nich ma słuszne poczucie ciągłego niedowartościowania przez system opieki zdrowotnej” – stwierdził i zaapelował: „Panie ministrze zdrowia z Górnego Śląska (…) prosimy o dialog ze związkami zawodowymi i uznanie słusznych postulatów pielęgniarek. Każdy, kto zna szpital z pozycji pacjenta niech wesprze wołania pielęgniarek o podwyżkę płac i godne warunki pracy”.
Poruszając problem małżeństw i rodzin przeżywających kryzysy lub ulegających rozpadowi abp Skworc zaakcentował: „Drogie siostry, chcę was zapewnić, że z powodu tych trudnych sytuacji nie jesteście ani napiętnowane, ani wykluczone z Kościoła. Kościół wam towarzyszy i razem z wami przeżywa dramat rozpadu małżeństwa i rodziny, którego ofiarą są przede wszystkim dzieci”. Zachęcił do szukania oparcia w duszpasterstwie, wskazując m. in. Wspólnoty Trudnych Małżeństw – Sychar oraz działający od 25 lat w Katowicach całodobowy Katolicki Telefon Zaufania.
W kolejnym punkcie wystąpienia metropolita katowicki przypomniał, że Górny Śląsk ma nadal najbardziej zdegradowane środowisko w naszym kraju. „Takie skutki wywołał tu przemysł ciężki, a zwłaszcza przedkładanie środowiska produkcji i zysku nad środowisko człowieka” – powiedział abp Skworc, wskazując ogromne zasługi dr Jolanty Wadowskiej-Król, która w latach 1973-1981 uratowała przed zachorowaniem bądź śmiercią na ołowicę setki śląskich dzieci. Prowadzone przez nią badania naukowe rzucały cień na wizerunek PRL, dlatego ówczesne władze zdecydowały, że powinna zaniechać informowania o chorobie. Dr Wadowska-Król uznała jednak, że zdrowie jej podopiecznych jest ważniejsze niż stopnie naukowe i poświęciła się dalszemu ratowaniu dzieci, co zamknęło jej drogę do kariery naukowej. „Dziś dziękujemy pani doktor Jolancie Wadowskiej-Król. Ta postawa imponuje i mobilizuje do troski o środowisko naturalne, podobnie jak papieska encyklika ‘Laudato si’…”.
Metropolita katowicki podziękował prof. Irenie Lipowicz za „rzetelne i kompetentne pełnienie obowiązków Rzecznika Praw Obywatelskich przez ostatnie 5 lat”. Wyraził żal, że jej praca nie została doceniona i nie dano jej szansy na drugą kadencję, by dokończyć wiele cennych inicjatyw, także na rzecz kobiet, za które jesteśmy wdzięczni”.
Abp Skworc dużo uwagi poświęcił kwestii in vitro. Przypominając, że człowiek od początku swego życia powinien się rozwijać w środowisku naturalnym, wskazał, że przy okazji ustawy o in vitro dochodziło do ideologicznie motywowanych sporów o redefinicję życia człowieka. Według niego ich celem jest uzyskanie szerokiej społecznie akceptacji dla propagowanej tezy, że prawo człowieka do życia jest prawem religijnym, w dosłownym znaczeniu kościelnym, a jeszcze bardziej – ze względu na rzeczywistość religijno-kulturową Polski – prawem Kościoła katolickiego. „Przypominamy z mocą: prawo do życia to naturalne prawo każdego człowieka! Każdy poczęty człowiek ma prawo do życia! Wyrażamy sprzeciw wobec relatywizacji prawa do życia, które jest fundamentalnym prawem każdego człowieka!” – stwierdził z naciskiem. Dodał, że in vitro to przede wszystkim problem moralny i zwrócił uwagę, co mentalność zezwalająca na mrożenie i niszczenie ludzi nazywanych „nadliczbowymi zarodkami” prowadzi do znieczulenia sumień. „Czy nie zauważamy rosnącej obojętności na dziecko, na siebie nawzajem, na sprawy społeczne, na kwestie wiary?” – pytał. Jako przykład „moralnej znieczulicy” wskazał problem dopalaczy. Handlarzy tego rodzaju środkami nazwał „skrytymi mordercami”. „Tak masowe uciekanie się do narkotyków jest jednak także wyrazem jakiejś bezradności wobec życia u tych, którzy po nie sięgają. I tu rodzi się wezwanie dla nas wszystkich: rodziny, społeczeństwa, państwa i Kościoła” – powiedział metropolita katowicki.
Nawiązując do zbliżających się wyborów parlamentarnych abp Skworc stwierdził, że trzeba prosić Ducha Świętego o dar mądrości i dobrej rady, aby odpowiedzialnie powierzyć losy naszego kraju i naszej małej ojczyzny. Zauważył, że w tej sferze mamy doświadczenia dobre (jak Karta Dużej Rodziny), neutralne (jak rządowe obietnice z Planu dla Górnego Śląska) oraz negatywne (jak lekceważenie przez Sejm milionów podpisów pod obywatelskimi projektami ustaw). „Oby nikt w przyszłości, a zwłaszcza parlament nowej kadencji, nie marnował w taki sposób społecznej inicjatywy i aktywności” – zaapelował.
Kończąc abp Wiktor Skworc przywołał słowa pierwszego biskupa katowickiego, późniejszego Prymasa Polski kard. Augusta Hlonda: „„Nil desperandum! Nihil desperandum! […] Nie ma powodu do rozpaczania! Nie należy tracić nadziei! Zwycięstwo, gdy przyjdzie – będzie zwycięstwem błogosławionej Maryi Dziewicy!”.
Tradycyjnie podczas sierpniowej pielgrzymki do Piekar ogłaszany jest laureat nagrody „Lux ex Silesia”. W tym roku został nim Franciszek Pieczka „za konsekwentne pielęgnowanie etosu śląskiego oraz wybitne osiągnięcia artystyczne dla kultury polskiej w dziedzinie filmu i teatru”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.