Abp Skworc reprezentantem KEP na obradach Episkopatu Niemiec

Sprawa uchodźców, stan przygotowań do ŚDM oraz kalendarium wydarzeń w związku z 50. rocznicą wymiany listów między episkopatami obu krajów to tematy rozmów, jakie podejmowane są podczas obrad Konferencji Episkopatu Niemiec, które odbywają się w Fuldzie.

Reprezentantem Episkopatu Polski na tym wydarzeniu jest metropolita katowicki abp Wiktor Skworc.

Od poniedziałku do piątku w Fuldzie trwają obrady Konferencji Episkopatu Niemiec, na których jest obecny metropolita katowicki jako reprezentant polskiego Kościoła. Biskupi niemieccy będą poruszali tematy związane ze zbliżającym się Nadzwyczajnym Rokiem Świętym Miłosierdzia czy sytuacją uchodźców przybywających w ich granice. Zostanie również poruszona tematyka związana z encykliką ojca świętego Franciszka „Laudato si” oraz Motu Proprio „Mitis Iudex Dominus Iesus”.

W czasie swojego wystąpienia abp Skworc zaprezentuje stanowisko Rady Głównej KEP dotyczące uchodźców. Zamierza również poinformować o stanie trwających przygotowań do Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w Krakowie w 2016 r. Zbliżająca się 18 listopada 50. rocznica wymiany listów pomiędzy episkopatami i związane z nią kalendarium również zostanie przedstawione biskupom niemieckim.

W Polsce jest przewidziane spotkanie przedstawicieli obu episkopatów 22 listopada br. na Jasnej Górze.

Zasadniczą myślą przesłania wydanego na zakończenie obrad Soboru Watykańskiego II było poinformowanie tamtejszego Kościoła o zbliżającym się milenium Chrztu Polski, ale znalazło się w nim także nawiązanie do trudnych doświadczeń II wojny światowej. W liście biskupi polscy sformułowali wezwanie do pojednania i wybaczenia sobie krzywd, jakich doświadczyły oba narody. Słynne zdanie „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”, które stało się początkiem dialogu polsko-niemieckiego, w rzeczywistości brzmi: „Udzielamy przebaczenia i prosimy o nie”.

Orędzie podpisane zostało przez 34 polskich biskupów, m.in. kard. Stefana Wyszyńskiego i bp. Karola Wojtyłę. Autorem tekstu i inicjatorem listu był arcybiskup wrocławski Bolesław Kominek. Dokument spotkał się z ostrą krytyką ówczesnych władz komunistycznych jako niezgodny z oficjalną propagandą, podkreślającą zagrożenie, jakim dla Polski miały być Niemcy Zachodnie.