Abp Skworc w Wielki Czwartek: Bądźmy pomocni jak koło ratunkowe
09 kwietnia 2020 | 21:30 | Katowice | asp Ⓒ Ⓟ
Bądźmy pomocni jak koło ratunkowe i telefon 112 – zachęcał metropolita katowicki. Abp Wiktor Skworc przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Liturgia sprawowana była bez obecności wiernych, a transmitowana przez diecezjalne Radio eM i w Internecie.
Homilia metropolity katowickiego była modlitwą dziękczynienia za dar Eucharystii. – Umiłowałeś nas do końca, a znakiem Ciała i Krwi zapewniłeś nas, że jesteś ze swoimi uczniami – ze swoim Kościołem – przez wszystkie dni, aż do skończenia świata – mówił hierarcha. Przypomniał, że „dziś w Wielki Czwartek roku 2020 gromadzimy się w pustych wieczernikach, ale zjednoczeni na modlitwie we wspólnocie domowych Kościołów”.
Metropolita katowicki wyznał wiarę w realną obecność Chrystusa podczas każdej Eucharystii. – Wspólnym głosem – duchowni i wierni świeccy – wyznajemy w milczeniu wiarę w Ciebie, obecnego wśród nas jako Chleb Życia. I wołamy: Panie, przymnóż nam wiary! – wołał arcybiskup.
W imieniu wszystkich diecezjan przepraszał Jezusa za „słabość naszej wiary, za jej brak, z którego rodzą się zaniedbania i zniewagi, jakich doznajesz wśród swoich” – mówił. Przepraszał też za brak szacunku wobec naszych parafialnych wieczerników, a także „za bylejakość mowy naszego ducha i ciała podczas liturgii, za to, że nie otwieramy ust, aby modlitwą i pieśnią Cię wielbić, za to, że nie klękamy, że niedbale czynimy znak krzyża.”
– Przepraszamy Cię za wszystkie niepotrzebne rozmowy i gorszące słowa podczas Eucharystii, za zewnętrzne tylko trwanie dla zachowania pozorów, bez wewnętrznej więzi miłości – mówił z abp Skworc. W obliczu pandemii prosił o przebaczenie, o miłosierdzie dla katolików i świata całego.
– Znakiem czasów, w których żyjemy było coraz większe tempo i mobilność ludzi; teraz świat się zatrzymał. Został zatrzymany pewnie i po to, by człowiek w ciszy – a ta pomaga refleksji, myśleniu, wrócił do podstawowych pytań o swoje miejsce w świecie: kim jest i po co; dokąd zmierza – zaważył hierarcha. Podkreślał w homilii, że dzisiaj mamy szansę spojrzenia na życie z innej perspektywy, zobaczenia tego, co w życiu jest naprawdę istotne, co niezbędne, a co jest zbędnym balastem.
Zachęcił uczestniczących w liturgii poprzez środki masowego przekazu, by zatrzymali się dzisiaj przed Panem „w duchowej rozmowie, na cichej adoracji, w postawie pełnej miłości, aby mówić z Nim „sercem do Serca” i zaczerpnąć z samego źródła łaski nadzieję.
Zapewnił, że postanawia wraz z diecezjanami już dzisiaj „usunąć wszystko to, co jest brakiem miłości bliźniego.” – Nie po to, by zostało puste miejsce. Trzeba je wypełnić czasem i uwagą darowanym bliskim i najbliższym. Bądźmy pomocni jak koło ratunkowe i telefon 112, bo życie dziś nas sprawdza; testuje jakość naszego człowieczeństwa i chrześcijaństwa – mówił.
Zachęcił do pojednania się z bratem i siostrą, wezwał, by „jeszcze dziś przeprosić sąsiadów; odwołać oszczerstwo i kłamstwo; naprawić wszelką krzywdę wobec każdego i wyznać prawdę”.
– Daj nam zrozumieć, że do życia potrzebujemy znacznie mniej niż wrzucamy do koszyka – wzywał arcybiskup. Prosił Jezusa, by otworzył serca na potrzeby jednoimiennych szpitali, domów pomocy społecznej, hospicjów, gdzie ludzkie ciało, ukrzyżowane nieuleczalną chorobą, potrzebuje samarytańskiej pomocy. – Otwórz oczy i daj zauważyć leczących i pomagających; im też trzeba naszego wsparcia – dodawał.
Msza Wieczerzy Pańskiej w katowickiej katedrze sprawowana była bez obecności wiernych, transmitowana przez diecezjalne Radio eM i w Internecie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.