Abp Skworc: Wzywajmy pomocy św. Stanisława, patrona ładu społecznego

Wzywajmy pomocy św. Stanisława, patrona ładu społecznego – zaapelował na antenie diecezjalnego Radia eM abp Wiktor Skworc. Metropolita katowicki zachęcił też do modlitwy za górników zagrożonych koronawirusem. Dziękował pielęgniarkom za obronę życia.

W uroczystość św. Stanisława głównego patrona Polski, abp Skworc zachęcał do duchowego pielgrzymowania do Szczepanowa i Krakowa – miejsc, gdzie urodził się i zginął św. Stanisław. Metropolita katowicki wyraził opinię, że mamy teraz czasy wzywania pomocy św. Stanisława jako patrona ładu społecznego. – Zawsze był przyzywany w naszym kraju w trudnych sytuacjach społecznych – mówił arcybiskup. Przypomniał, że tradycyjnie czyniono tak w czasach niepokoju.

Na antenie Radia eM abp Skworc dziękował pielęgniarkom i położnym za ich służbę życiu, zwłaszcza objawiającą się w obliczu pandemii. Zaprosił je do wspólnej modlitwy z okazji ich święta, przypadającego 12 maja. Zapowiedział, że w intencji tej grupy zawodowej odprawi Mszę św. w najbliższą niedzielę w katowickiej katedrze o godz. 12.00. Będzie ona transmitowana przez Radio eM.

W przypadającą dziś rocznicę zakończenia II wojny światowej abp Skworc zwrócił uwagę na wydany w przededniu tej rocznicy dokument Konferencji Episkopatu Niemiec, w którym biskupi opowiadają się za prawdą historyczną.

Metropolita katowicki raz jeszcze podkreślił, że w zakresie ograniczeń kultu religijnego wciąż należy stosować się do wytycznych rządowych. – Chcemy przestrzegać wszystkich zarządzeń dlatego, że służą one dobru wspólnemu, służą zdrowi każdego z nas – powiedział metropolita katowicki. – Nie chcielibyśmy, jako Kościół, przyczyniać się do tego, żeby powstawały nowe ogniska pandemii – dodał.

Abp Skworc przypomniał, że najnowsze regulacje w archidiecezji katowickiej zawarł w opublikowanym 4 maja zarządzeniu. Jest tam mowa m.in. o I Komuniach św. i zachęta, by uroczystości te organizować w wąskim gronie rodzinnym, bez odwlekania w czasie, aby życie duchowe dzieci nie odniosło szkody.

Metropolita katowicki nie wykluczył jednocześnie, trzeba będzie na trwałe zmienić sposób organizacji uroczystości pierwszokomunijnych.