Abp Szal: być chrześcijaninem to znaczy być apostołem

Być chrześcijaninem to znaczy być apostołem – podkreślił abp Adam Szal w Sanktuarium Matki Bożej Starowiejskiej w Starej Wsi. Metropolita przemyski przewodniczył tam 15 sierpnia Mszy św. odpustowej przed cudownym obrazem Zaśnięcia i Wniebowzięcia Matki Bożej.

W kazaniu abp Szal podkreślił, że bycie chrześcijaninem oznacza bycie apostołem. – Być apostołem przez świadectwo życia, które składamy na co dzień, począwszy od pierwszych kontaktów z nowo narodzonym dzieckiem, kiedy w jego obecności się modlimy, kiedy idziemy z nim do kościoła, poprzez tę pierwszą katechezę, której udzielamy naszym dzieciom czy wnukom. To jest pierwszy i podstawowy obowiązek i prawo rodziców – wskazał.

Abp Szal zaznaczył, że największą nauką jest nie słowo, ale przykład życia, ponieważ dziecko patrząc na rodziców odczytuje, co dla nich jest najważniejsze. Przyznał, że jest to trudne zadanie i potrzeba pomocy od Pana Boga, aby mu sprostać.

Kaznodzieja wskazywał, aby być świadkiem Chrystusa poprzez słowa i myśli. Zwrócił uwagę, aby nawet w myślach nie obrażać drugiego człowieka i nie odzierać go z dobrego imienia. – Oby były w nas ideały, którym będziemy służyć, obyśmy zawsze potrafili dokonywać dobrych wyborów, wybierać dobro, odrzucając zło, oby nasze rodziny były Bogiem silne – mówił.

Hierarcha zachęcał, aby szukać odpowiedzi na pytanie, co robić, aby być jak Maryja. – Nie we wszystkim możemy Ją naśladować, bo otrzymała dary, które są wielką tajemnicą, jak choćby dar niepokalanego poczęcia czy Bożego macierzyństwa. Ale możemy i powinniśmy naśladować Najświętszą Maryję Pannę w Jej niezwykłej wytrwałości przy Bożym planie zbawienia – mówił abp Szal.

O tej wytrwałości, jak stwierdził kaznodzieja, świadczy ewangeliczny opis o tym, jak Maryja trwa przy krzyżu Jezusa, narażając się na wyśmianie i drwiny. – Ta stałość przedłużyła się poprzez trwanie przy apostołach – dodał.

W sanktuarium Matki Bożej Starowiejskiej w Starej Wsi znajduje się cudowny obraz przedstawiający Zaśnięcie i Wniebowzięcie Matki Bożej. Pierwowzór został namalowany techniką temperową w pierwszej ćwierci XVI w. na deskach lipowych i jodłowych.

Przedstawia dwie sceny: Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny (w dolnej części obrazu) oraz przyjęcia Maryi w niebie przez Chrystusa (górna część).

8 września 1877 roku nuncjusz papieski z Wiednia, arcybiskup Ludwik Jacobini, uroczyście koronował cudowny obraz Zaśnięcia i Wniebowzięcia Matki Boskiej. Dekretem papieża Piusa XI z 7 sierpnia 1927 r. starowiejskie sanktuarium otrzymało godność bazyliki mniejszej.

6 grudnia 1968 r. o godzinie 5 rano w zagadkowych okolicznościach obraz spłonął. Jego wiernego odtworzenia podjęła się Maria Niedzielska z Krakowa. 10 września 1972 r. kopię obrazu Matki Bożej Starowiejskiej koronował powtórnie prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński w asyście biskupów przemyskich: Ignacego Tokarczuka, Stanisława Jakiela, Tadeusza Błaszkiewicza oraz biskupa opolskiego Wacława Wyciska. We wrześniu 1978 r., uroczystą Mszę przed cudownym obrazem odprawił metropolita krakowski, kardynał Karol Wojtyła – późniejszy papież Jan Paweł II.

Do starowiejskiego sanktuarium pielgrzymowali także: prymas Polski August kardynał Hlond, Adam kardynał Sapieha, prymas Polski Józef kardynał Glemp, Franciszek kardynał Macharski, arcybiskupi: Eugeniusz Baziak, Adam Kozłowiecki, Jerzy Ablewicz, Bronisław Dąbrowski.

Od 1852 r. miejscem tym opiekują się jezuici.