Abp Szal: w Polsce może nastąpić rewolucja dobra

W naszej ojczyźnie nastąpiłaby niezwykła rewolucja dobra, gdybyśmy realizowali milenijny akt oddania Matce Bożej – mówił abp Adam Szal w bazylice archikatedralnej w Przemyślu. Metropolita przemyski przewodniczył tam Mszy św. w intencji ojczyzny z okazji święta Konstytucji 3 Maja. Eucharystię koncelebrował również abp Eugeniusz Popowicz, metropolita przemysko-warszawski Kościoła greckokatolickiego.

W kazaniu abp Szal nawiązał do milenijnego aktu oddania Polski Matce Bożej z 1966 r. W nim Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński w imieniu całego narodu przyrzekał „bronić każdego dziecka i każdej kołyski, stać na straży nierozerwalności małżeństwa, bronić godności kobiety, czuwać na progu ogniska domowego, umacniać w rodzinach królowanie Jezusa Chrystusa, strzec prawa Bożego, obyczajów chrześcijańskich i ojczystych oraz stoczyć najcięższy bój z naszymi wadami narodowymi, zdobywać cnoty: wierności i sumienności, pracowitości i oszczędności, wyrzeczenia się siebie i wzajemnego poszanowania, miłości i sprawiedliwości społecznej”.

– Gdybyśmy z wielkim zapałem przystąpili do realizacji tych zobowiązań, w naszej ojczyźnie nastąpiłaby niezwykła rewolucja dobra, szlachetności i byłoby to zbliżanie się do ideału, którym jest królowanie Chrystusa i Maryi – podkreślił abp Szal.

Metropolita przemyski stwierdził, że obecnie w świecie i w Polsce „toczy się walka o ducha narodów, wierności wartościom i promowanie hierarchii wartości”. Zaznaczył, że jedność Europy powinna być oparta o wartości, które wyrastają z tradycji chrześcijańskiej.

– Jeden z przedstawicieli Oświecenia w Polsce mówił, że nawet przy najlepszej konstytucji zginiecie bez cnoty, bo naród bez cnoty wiary nie jest wart tego, by być wolnym. Trzeba wiec dążyć do poszukiwania prawdziwych wartości i jedności w naszych rodzinach, miastach, wioskach i całej ojczyźnie – powiedział kaznodzieja.

– Nie dajmy się zwieść duchowi współczesnego świata, który nieraz w pogoni za złudną wartością traci sens życia. Bywa, że dzisiejszy człowiek szuka wielkości tam, gdzie jej nie ma. Brońmy się przed kreowaniem złudnych wartości, nazywając kogoś królem z racji osiągnięć sportowych, wyglądu czy działalności politycznej – mówił abp Szal.

Metropolita przemyski dodał, że naszym skarbem jest ojczyzna i „owładnięci troską o nią, chcemy sławić Maryję jako nasza Królową”.

Msza św. w bazylice archikatedralnej w Przemyślu odbyła się z udziałem Kompanii Honorowej Wojska Polskiego, harcerzy, samorządowców oraz mieszkańców miasta. Dalsza część uroczystości miała miejsce na wzgórzu zamkowym przy kamieniu upamiętniającym ustanowienie Konstytucji 3 Maja.