Drukuj Powrót do artykułu

Abp Szewczuk: brudną politykę robią brudni politycy

03 października 2022 | 14:50 | tom (KAI) | Tarnopol Ⓒ Ⓟ

Sample

„Brudną politykę robią brudni politycy. Każdy dobry uczynek może zostać zbezczeszczony, gdy zaczniesz go wykonywać nieczystymi rękami. Z jakiegoś powodu zdarza się więc, że dobrzy i uczciwi ludzie nie chcą iść do polityki, bo nasi natychmiast posądzą ich o jakieś brudy. I to jest trochę złe, bo wtedy często dopuszczamy do władzy tych, którzy są niegodni władzy, naszego zaufania” – stwierdził arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk podczas spotkania z młodzieżą, w ramach obchodów 25-lecia wznowienia działalności tarnopolskiego Oddziału Towarzystwa Ukraińskich Katolickich Studentów „Obnova” w Tarnopolu na Ukrainie.

Odpowiadając na pytanie młodych ludzi o moralność w działalności politycznej, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) powiedział: „Nasz Kościół przy różnych okazjach, nawet w specjalnych dokumentach, zachęca dobrych, uczciwych, mądrych ludzi, aby nie bali się iść do polityki. Ale bądźcie pewni, że pójście do polityki oznacza wkroczenie na pole bardzo potężnej niewidzialnej, duchowej walki, gdzie spotkacie się z wieloma różnymi pokusami. Wasz Kościół jest gotowy, by wam w tym towarzyszyć”.

Abp Szewczuk wyznał, że czasami jest mu przykro, że „ci politycy, którzy dochodzą do władzy i nazywają się grekokatolikami, gdy tylko przekroczą próg Rady Najwyższej, zachowują się tak, jakby tam toczyły się walki bez zasad.”

Wskazał, że „ostatnim wydarzeniem, które było po prostu przykładem apostazji tych, którzy przyszli do polityki, nazywając siebie grekokatolikami, było głosowanie za Konwencją Stambulską na temat przemocy domowej, która jest „samooszustwem, wpuszczającym do dziedziny prawnej Ukrainy bardzo niebezpieczny wirus, który zniszczy ją od środka”.

Zwierzchnik UKGK opowiedział, jak ostrzegał ukraińskich parlamentarzystów, by nie głosowali za Konwencją Stambulską. – Chrystus powiedział: „Gdybym nie przyszedł i nie mówił do nich, nie mieliby grzechu. Teraz jednak nie mają usprawiedliwienia dla swego grzechu”. W dniu, kiedy nasi parlamentarzyści mieli głosować nad tą rzeczą, która stawia was na granicy wyboru, czy wierzycie w Boga, czy nie, przed głosowaniem z mównicy Rady Najwyższej odczytano dwa listy do deputowanych: jeden od metropolity Epifaniusza, drugi ode mnie, w których prosimy ich: „Nie róbcie tego! Przynajmniej bez publicznej dyskusji. Czy w stanie wojennym nie ma innych tematów? Odłóżcie to!” Nie posłuchali. A potem miałem takie pragnienie, że w każdej naszej parafii powiesiliśmy plakaty ze zdjęciami: „Głosowali za Konwencją Stambulską”, żebyście Państwo w obwodzie tarnopolskim wiedzieli, kto głosował, bo to jest bardzo poważna sprawa. Dlatego potrzebujemy polityków, którzy trzymają się twardych zasad moralnych, którzy będą chrześcijanami także w polityce” – mówił zwierzchnik UKGK.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.