Abp Szewczuk: dziś Rosja instrumentalizuje uczucia religijne

„Rosyjski Kościół Prawosławny robi dla chrześcijan to, co Państwo Islamskie robi dla doktryny świata islamskiego. Dziś Rosja instrumentalizuje uczucia religijne wierzących w wielu narodach i krajach. Teraz to wyzwanie nabiera ekumenicznego i międzynarodowego znaczenia” – stwierdził arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk w 127. tygodniu „wielkiego bólu i żałoby Ukrainy – wojny, która trwa od 2014 roku, ale teraz wydaje się przybierać najbardziej dramatyczne fale i momenty”.

Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) zauważył, że wróg nadal nieustannie ostrzeliwuje spokojne miasta i wioski Ukrainy. Intensywność działań wojennych wzrasta. Najcięższe walki toczą się w obwodach donieckim i charkowskim.

„Nasi żołnierze – dziewczęta i chłopcy – dzielnie bronią swojej ojczyzny. Nasi wolontariusze robią wszystko, co w ich mocy, często ostatkiem sił, by ratować ludzkie życie. Jednak w tym tygodniu miało miejsce jedno pozytywne wydarzenie – 54. wymiana jeńców wojennych. 94 ukraińskich żołnierzy wróciło do domu” – powiedział abp Szewczuk.

Zaapelował, aby pamiętać o tych, którzy wciąż znajdują się w niewoli wroga. Według statystyk rządowych, w rosyjskiej niewoli znajduje się około 7 000 wojskowych i około 10 000 cywilów, a także 37 000 osób jak dotychczas uważanych za zaginionych. „Możemy sobie tylko wyobrazić dramat, jaki przeżywają bliscy tych osób – czasem nawet nie wiedzą, jak się za nich modlić!” – stwierdził zwierzchnik UKGK.

Kolejny problem jaki nęka obecnie Ukrainę to nienormalne upały, które zaostrzyły kryzys energetyczny w kraju. „Ale pomimo wszystkich problemów i wyzwań, jesteśmy po prostu zdumieni siłą, odwagą i odpornością narodu ukraińskiego” – powiedział abp Szewczuk.

Zwrócił uwagę, że w tym tygodniu miało miejsce radosne wydarzenie historyczne dla całego Kościoła katolickiego na Ukrainie, a w szczególności dla ukraińskich grekokatolików – święcenia biskupie w eparchii zakarpackiej Mukaczewo.

Z tej okazji wielu gości, głównie członków Zgromadzenia Słowa Wcielonego, przybyło na Ukrainę z całego świata, w tym z Argentyny, Brazylii, Kolumbii, Chile, Peru; krajów Afryki i Chin, takich jak Hongkong i Szanghaj. Przybył również sekretarz Zgromadzenia Katolickich Ordynariuszy Ziemi Świętej.

Zdaniem abp Szewczuka obecność tak wielu gości z całego świata stworzyła okazję do wyjątkowego spotkania, ponieważ wiadomo, że prawda o Ukrainie jest bardzo trudna do przeniknięcia w wielu częściach świata. Rosyjska propaganda robi wszystko, aby uczynić walkę Ukrainy niezrozumiałą, a w oczach wielu narodów nawet bezsensowną.