Abp Szewczuk: Prośmy Pana, aby otworzył niebo nad Ukrainą dla miłosierdzia Bożego

„Każdy Ukrainiec musi dziś przyjąć Boże miłosierdzie. Żyjemy w niebezpieczeństwie śmierci na wojnie. Nie wiemy, co stanie się z nami za chwilę, jakie śmiertelne oblicze wojny zobaczymy, nawet po wyjściu z tej świątyni. Dlatego tak ważne jest, zgodnie z tradycyjnym nauczaniem Kościoła, abyśmy żyli w łasce Bożej, pojednali się z Bogiem, nie mieli grzechu ciężkiego na sumieniu i w każdej chwili byli gotowi na śmierć. Musimy spieszyć się do spowiedzi”. Podkreślił to arcybiskup większy kijowsko-halicki i zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) w kazaniu podczas niedzielnej Boskiej Liturgii w Kijowie.

Według zwierzchnika UKGK fragment Ewangelii (Mk 2, 1-12) o uzdrowieniu paralityka jest momentem wielkiego głoszenia miłosierdzia Bożego. „Sugeruje, że właśnie dzisiaj ewangelista Marek prosi nas, abyśmy widzieli Jezusa Chrystusa jako Mesjasza, Nowego Adama, którego główną misją jest ponowne odsłonięcie niebios nad człowiekiem” – powiedział.

Zwracając uwagę na słowa Chrystusa: „Synu, odpuszczają ci się twoje grzechy”, kaznodzieja podkreślił ich głębię i wyjaśnił ich znaczenie. Jego zdaniem słowa te oznaczają przede wszystkim pojednanie człowieka z Bogiem. „Oznacza to, że grzech nie oddziela już człowieka od Boga, a my mamy możliwość komunikowania się z Nim, możliwość uzdrowienia, powrotu do pełni życia duszy, ducha i ciała” – powiedział abp Szewczuk.

Zwrócił uwagę, że Wielki Post jest czasem, w którym człowiek jest szczególnie zaproszony do doświadczenia miłosierdzia Bożego. „Jest to czas, w którym człowiek nie tyle szuka Boga, ile Bóg szuka człowieka. Co więcej, szuka w nim wiary. Tylko wiara daje mu możliwość obdarowania człowieka miłosierdziem. Wiara dla Boga jest objawieniem człowieka” – mówił zwierzchnik UKGK.

Dlatego abp Szewczuk zwrócił uwagę na fakt, że otwarty sufit, pęknięty dach, o którym słyszymy we fragmencie Ewangelii, jest dziś znaczącym symbolem. „Z jednej strony jest to symbol wiary, gdy człowiek ze swej strony łamie wszystko, co kradnie mu niebo i otwiera swoje serce na moc i miłosierdzie Boga, a z drugiej strony jest symbolem ruchu do człowieka Bożego, który rozrywa niebiosa na strzępy, aby go zbawić, uzdrowić, wylać na niego swoje miłosierdzie” – powiedział abp Szewczuk.

„Dzisiaj prosimy: Boże, zlituj się nad Ukrainą. Zamknij niebo nad nami przed morderczymi rosyjskimi pociskami, bombami, a jednocześnie otwórz niebo nad Ukrainą dla Twojego miłosierdzia. Jesteśmy teraz świadomi, że tylko Bóg może przezwyciężyć nasze słabości, nasz paraliż, który nie pozwala naszemu ciału, a także państwu, ciału narodowemu działać skutecznie i opierać się zewnętrznej agresji” – podkreślił kaznodzieja.

Abp Szewczuk podkreślił, że w tę niedzielę Kościół głosi dobrą nowinę, że Bóg przychodzi do nas nawet wtedy, gdy doświadczamy wielkiego bólu, rozpaczy i śmierci, widzi nasze cierpienie i ma nad nami miłosierdzie”.

Przypomniał, że okres Wielkiego Postu jest czasem spowiedzi, pokuty, pokuty i miłosierdzia Bożego. Przypomniał, że każdy Ukrainiec powinien pójść do spowiedzi i osobiście usłyszeć słowa przebaczenia grzechów.

„Niech miłosierdzie Boże będzie siłą Ukrainy! Niech miłosierdzie Boże, które jednoczy nas z Bogiem, da nam wewnętrzną żywą i zdrową siłę do zwycięstwa. Niech Boże miłosierdzie uleczy rany Ukrainy zadane nam dzisiaj przez naszego wroga. Niech te słowa: «Wstań, weźcie swoje łoża i idź» (Mt 2, 9) będą słowami Boga, które dadzą Ukrainie zwycięstwo. Weźcie swoje łóżko, wstań i bądź w domu, na swojej ojczystej, od Boga danej, ukraińskiej ziemi” –zakończył zwierzchnik UKGK.