Drukuj Powrót do artykułu

Abp Szewczuk: Rosja jest pierwszym wrogiem wolności religijnej na świecie

29 stycznia 2024 | 17:26 | tom | Kijów Ⓒ Ⓟ

Sample

„Rosja, która dziś przedstawia się światu jako niezawodny bastion ochrony chrześcijańskich i tradycyjnych wartości rodzinnych, jest w rzeczywistości pierwszym wrogiem wolności religijnej” – stwierdził arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk, w swoim tradycyjnym przesłaniu wideo w 102. tygodniu wielkiej wojny, którą Rosja sprowadziła na ukraińską ziemię.

Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) zwrócił uwagę, że miniony tydzień ponownie naznaczony był wielkim bólem, zniszczeniem i cierpieniem wielu cywilów na Ukrainie. „Ten tydzień był najbardziej piekielny dla naszego bohaterskiego Charkowa. 22 stycznia tego roku wróg rozpoczął trzy potężne fale nalotów na to miasto. W wyniku tych nalotów w Charkowie zginęło co najmniej osiem osób. Wśród zabitych była ośmioletnia dziewczynka z matką, podczas gdy ich ojciec bronił Ukrainy na froncie. Tego dnia w całym kraju zginęło łącznie 18 osób, a dziesiątki zostało rannych” – powiedział abp Szewczuk.

„Po raz kolejny prosimy społeczność światową o zwrócenie uwagi na te zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione przez Rosję” – zaapelował  zwierzchnik UKGK i dodał: „Ale mimo wszystko – bólu, zimna, łez i wielkiej cierpliwości – chcemy, aby świat wiedział, że Ukraina trwa, Ukraina walczy, Ukraina się modli!”.

Abp Szewczuk zwrócił uwagę, że w ciągu ostatniego tygodnia ukraińska opinia publiczna skupiła się na raporcie stowarzyszenia Warsztaty Akademickiego Religioznawstwa. Jeden z jego liderów Rusłan Chalikow, opublikował przerażające dane dotyczące niszczenia przez Rosję obiektów religijnych w Ukrainie. Według nich podczas inwazji wojskowej na pełną skalę Rosja zniszczyła około 600 budynków religijnych: kościołów, domów modlitwy, meczetów i synagog.

Ponadto ok. 50 księży zostało uprowadzonych, torturowanych, 25 z nich zostało zabitych, a 20 zaginęło. Prawdopodobnie znajdują się w rosyjskiej niewoli, ale ich los jest nieznany. Wśród nich są kapłani Prawosławnego Kościoła Ukrainy, duchowni różnych wspólnot protestanckich i dwóch redemptorystów Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego: o. Iwan Lewicki i o. Bohdan Heleta.

„Słyszeliśmy o faktach celowego rosyjskiego ataku na miejsca modlitewnych zgromadzeń mieszkańców Ukrainy. Widzieliśmy, jak rosyjski dron, który dokładnie wiedział, gdzie zrzuca bombę, uderzył w ludzi zgromadzonych na modlitwie” – powiedział arcybiskup.

Zwierzchnik UKGK zaapelował, aby „prosić Pana Boga, by chronił swoje dzieci, które się do Niego modlą”. „Prosimy, aby cały świat zobaczył, kto tak naprawdę jest wrogiem wszelkiej wolności człowieka, także wolności religijnej. Prosimy o wolność dla naszych odważnych ojców redemptorystów, którzy są w rosyjskiej niewoli. Chcemy, aby świat właściwie ocenił tego, kto wykorzystując wartości chrześcijańskie, zabija wiarę człowieka w Boga, jego zaufanie do jakiejkolwiek instytucji, która dziś naprawdę służy mu w imię Boga” – powiedział abp Szewczuk.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.