Abp Szewczuk: Ukraina nie docenia znaczenia Watykanu
01 lutego 2022 | 18:02 | kg (KAI/RISU) | Kijów Ⓒ Ⓟ
Ukraina winna prowadzić własną politykę państwową wobec Watykanu, której dotychczas prawie nie ma. I w odróżnieniu od Rosji zupełnie nie może zrozumieć wagi i znaczenia Stolicy Apostolskiej w świecie. Zwrócił na to uwagę arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk w rozmowie z portalem „Zwierciadło Tygodnia”.
Nawiązując do niedawnego mianowania religioznawcy prof. Andrija Jurasza na nowego ambasadora Ukrainy w Watykanie, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) wyraził ubolewania, że „tak długo go nie było”. Jego zdaniem „nasza ambasada ogólnie wyglądała na niekompletną, zwłaszcza na tle bardzo aktywnej pracy ambasady rosyjskiej w Watykanie”. Arcybiskup zauważył, że dyplomata moskiewski zagląda tam [do Watykanu] kilka razy w tygodniu.
„Tymczasem Ukraina, w odróżnieniu od Rosji, zupełnie nie może zrozumieć roli Stolicy Apostolskiej w świecie. Nie jest ona po prostu podmiotem prawa międzynarodowego, ale jest to instytucja, która być może stworzyła dyplomację międzynarodową, a przynajmniej europejską” – stwierdził z przekonaniem rozmówca portalu. Podkreślił, że „nie jest to zwykła instytucja kościelna, ale stanowi ona wielką siłę w strukturach polityki światowej, jest to bardzo wysokie i ważne poletko światowej dyplomacji”.
Szewczuk zapewnił, że UKGK poparł powołanie na ambasadora Andrija Jurasza – człowieka, „który orientuje się w sprawach Kościoła”. Jednocześnie przypomniał, że „istniała konstruktywna współpraca z Tetianą Iżewską – poprzednią ambasadorką naszego kraju w Watykanie”, ale – dodał – po zakończeniu jej misji [w 2019 – KAI] „nie mieliśmy swego ambasadora”.
Arcybiskup wskazał, że grekokatolicy mieli, mają i będą mieć własne kanały komunikowania się ze Stolicą Apostolską, niezależnie od działań państwa. „Nigdy jednak nie chcielibyśmy wyglądać przed nią jak instytucja państwowa, która ucieleśnia politykę państwową. Od tego są dyplomaci, a stosunki kościelne i państwowe muszą być rozdzielone” – zaznaczył hierarecha. Zapewnił, że nie ma żadnej konkurencji między UKGK a służbą dyplomatyczną, ale „chcemy, aby ona pracowała a my współpracowali z nią, chcemy wymieniać poglądy”. Dodał na zakończenie, że „gdy będziemy przygotowywać wizytę Ojca Świętego na Ukrainie, to każdy będzie miał do wykonania”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.