Abp Szewczuk we Francji: Ukraińcy są zranionym narodem, a nasze rany krwawią
04 listopada 2024 | 19:48 | tom | Paryż Ⓒ Ⓟ
“Rany naszej przeszłości i naszej pamięci krwawią, dlatego dziś upamiętnimy niewinne ofiary Hołodomoru w Ukrainie – ofiary tego wielkiego stalinowskiego ludobójstwa. Diaboliczny komunistyczny geniusz zamienił głód w broń masowego rażenia – najtańszą, jaka może istnieć. Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, ta broń do dziś zabija Ukraińców w Ukrainie. Na nasze rany, które są nam przekazywane w pamięci naszego narodu, nakładają się nowe rany współczesnej świętokradczej wojny” – powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk. Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) odprawił Boską Liturgię w kościele Saint-Sulpice, jednej z największych świątyń Paryża.
Boską Liturgię koncelebrowali: administrator apostolski eparchii św. Włodzimierza Wielkiego, biskup Hlib Łonczyna, przedstawiciel nuncjusza apostolskiego, ks. Marcel Schmeikan oraz kapłani eparchii. Uczestniczyli w niej: ambasador Ukrainy we Francji Wadym Omelczenko z rodziną, dyrektor generalny organizacji charytatywnej „L’Œuvre d’Orient” ks. prałat Pascal Golnish, wikariusz generalny Ordynariatu dla Katolików Wschodnich we Francji, przedstawiciele organizacji ukraińskich, Ukraińcy z Francji i Belgii.
W kazaniu arcybiskup przekazał pozdrowienia z Ukrainy. „Ukraina, która krwawi, ale walczy. Ukraina, która jest wyczerpana, ale nie podbita. Ukraina, która jest zraniona, ale Ukraina, która nadal trwa i zwycięża” – podkreślił abp Szewczuk.
Wezwał do oddanej wiary, przytaczając ewangeliczną historię Jaira, przełożonego synagogi, który „płacze, bo umiera jego jedyne dziecko”, oraz kobiety, „która traci życie swego ciała przez wykrwawienie, ale dzięki wierze jest jedyną, która dotyka przechodzącego Jezusa”. „Chrystus przychodzi, aby podnieść. Przychodzi, aby podnieść ojca z jego rozpaczy. Przychodzi, aby podnieść kobietę z jej choroby. Przychodzi, aby podnieść martwą córkę i pokonać nawet śmierć na oczach wszystkich obecnych” – powiedział abp Szewczuk.
Podkreślił: „Jak ważne jest mieć kogoś, kto wskaże na Tego, który może nas podnieść. Jak bardzo potrzebujemy dziś takiego ojca, takich rodziców, którzy wskażą nam Jezusa, a może nawet więcej, którzy wezmą Jezusa za rękę i przyprowadzą Go do swojego domu”.
„Dzisiaj myślę o ojcach, rodzicach, Ukraińcach, którzy czasami, nawet przed pożegnaniem z rodziną, uściskiem krewnych i przyjaciół po raz ostatni, idą do spowiedzi. Wskazują nawet rodzinie, krewnym i przyjaciołom Tego, który ich podniesie, a potem idą bronić ojczyzny” – mówił arcybiskup.
Zwierzchnik UKGK podkreślił, że „Pan mówi dziś do niego i do was: `Nie bój się, tylko wierz`”, ale „wiele będzie zależało od tego, jak teraz dotkniemy Jezusa albo jako ci, którzy naciskali i tłoczyli się wokół Niego, albo jako ten, który uwierzył”.
Arcybiskup zwrócił uwagę, że „Ukraińcy są zranionym narodem i nasze rany krwawią”. Rany naszej przeszłości i naszej pamięci krwawią, dlatego dziś upamiętnimy niewinne ofiary głodu w Ukrainie – ofiary tego wielkiego stalinowskiego ludobójstwa”. „Diaboliczny komunistyczny geniusz zamienił głód w broń masowego rażenia – najtańszą, jaka może istnieć. Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, ta broń do dziś zabija Ukraińców w Ukrainie. Na nasze rany, które są nam przekazywane w pamięci naszego narodu, nakładają się nowe rany współczesnej świętokradczej wojny. I dlatego prosimy: `Jezu, przyjdź do nas!`” – powiedział abp Szewczuk.
Zachęcił, aby „być jak kobieta, która z wiarą i nadzieją powiedziała do siebie: `Tylko dotknę Cię, a moja rana zostanie uzdrowiona`”.
Zwierzchnik UKGK, wyraził wdzięczność arcybiskupowi Paryża za możliwość sprawowania Boskiej Liturgii, „którą dziękujemy Panu Bogu i szlachetnemu, wielkiemu narodowi francuskiemu za wsparcie, za pomoc, za solidarność z cierpiącą Ukrainą”.
Następnie abp Szewczuk odznaczył ks. prałata Pascala Golnisha,, dyrektora generalnego organizacji charytatywnej „L’Œuvre d’Orient”, Złotym Krzyżem pektoralnym za „pomoc w budowaniu diecezji UKGK we Francji i wspieranie jego misji poprzez realizację projektów edukacyjnych i formacyjnych, wytrwałość w przekazywaniu prawdy o obecnej wojnie w Ukrainie i tragicznych wydarzeniach z naszej przeszłości, takich jak prześladowania UKGK i głód Ukraińców”.
Arcybiskup wyraził także szczególną wdzięczność ks. Golnishowi za „wsparcie projektów kościelnych dla tymczasowo przesiedlonych osób w Ukrainie i ukraińskich uchodźców we Francji, kierowanych przez stowarzyszenie `Deło Wostoka`, którym kieruje, w celu leczenia ran ofiar wojny”.
Po liturgii abp Szewczuk i duchowieństwo odprawili nabożeństwo żałobne za ofiary Hołodomoru.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.