Abp Szewczuk: wojna jest największą głupotą, jaką człowiek może popełnić

„Wojna jest zaprzeczeniem Bożego planu i Bożej Mądrości. Wojna jest największą zbrodnią przeciwko Bogu. Wojna jest największą głupotą, głupotą, jaką człowiek może popełnić” – stwierdził arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk podczas kazania w katedrze patriarchalnej Zmartwychwstania Chrystusa w drugą niedzielę po uroczystości Zesłania Ducha Świętego.

Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) nawiązał do Ewangelii i powołania pierwszych apostołów oraz sytuacji militarnej na Ukrainie.

Zwrócił uwagę na fakt, że sam Chrystus powołuje swoich uczniów. „On jest wśród ludzi, którzy pracują. To tam Chrystus znajduje tych, których powołuje: Szymona, Andrzeja, Jakuba i Jana. Okoliczności powołania uczniów, ich treść i konsekwencje będą miały znaczenie uniwersalne. Ta krótka rozmowa, którą słyszymy dziś w Ewangelii, wpłynęła na historię ludzkości i Kościoła przez wszystkie wieki” – powiedział abp Szewczuk.

Zauważył, że samo słowo „powołanie” oznacza obecność dwojga: kogoś, kto woła i kogoś, kto odpowiada. „Człowiek, marząc o czymś wielkim i chcąc zmienić cały świat, musi zrozumieć wśród całej palety różnych ludzkich talentów i zadań, jaka jest jego misja. Jednak nie wystarczy być tym, który szuka siebie. Potrzebuję kogoś, kto mnie zawoła. A tym, który woła jest Pan Bóg” – powiedział arcybiskup i dodał, że „czasami człowiek, potrzebując usłyszeć głos wołającego, uosabia różne rzeczywistości – ojczyzna wzywa, sumienie wzywa. Ale to wszystko, do pewnego stopnia jest projekcją naszego wyobrażenia o sobie i świecie”.

„W dzisiejszej Ewangelii ważne jest to, aby zrozumieć, że Pan osobiście kieruje do mnie swój głos. Woła mnie. Musimy usłyszeć ten głos i zareagować na niego. Kryje się w tym bowiem inna rzeczywistość: Bóg, kiedy powołuje człowieka, widzi, kim może się stać, gdy idzie za Nim. Kiedy Bóg powołuje, przewyższa marzenia człowieka, przewyższa jego wyobrażenie o sobie” – powiedział abp Szewczuk i podkreślił: „Mądrość Boża, która ma plan dla każdego z nas, zawsze przewyższa ludzką mądrość. A Boża moc w odpowiadaniu na Boże powołanie zawsze umożliwia to, co po ludzku jest niemożliwe”.

Arcybiskup zwrócił uwagę, że Ewangelia powołania uczniów nad Jeziorem Galilejskim, szczególnie rozbrzmiewa w uszach tych, którzy obudzili się dziś rano w Kijowie od wybuchów w rejonie szewczenkowskim.

„Dzisiaj pytamy, Boże, co o nas myślisz? Widzimy nasze ludzkie możliwości i zdolność do poznania tylko dzisiejszej chwili. Jakie jest nasze powołanie w zamyśle Twojej Boskiej Mądrości? Być może Pan udzieli szczególnej i osobistej odpowiedzi na to pytanie każdemu z nas, kiedy będziemy się do Niego modlić” – powiedział zwierzchnik UKGK.

Podkreślił, że dla wszystkich dzisiaj wojna jest zaprzeczeniem Bożego planu i Bożej Mądrości. „Wojna jest największą zbrodnią przeciwko Bogu, największym brakiem mądrości, głupotą, jaką człowiek może popełnić. A dziś czujemy, że wrogami Ukrainy są ci, którzy nie pozwalają jej wypełnić swojego świętego powołania” – powiedział abp Szewczuk.

Na zakończenie wezwał: „Boże, wezwij nas za Sobą z piekła na ziemi, w którym jesteśmy dzisiaj! Wiemy, że tam, gdzie jesteś, jest pokój i bezpieczeństwo. Wiemy, że szczęśliwi czują się tylko ci, którzy spełniają swoje życiowe powołanie. Boże, wezwij nas, a my pójdziemy za Tobą! Daj nam siłę, byśmy odpowiedzieli na Twoje zaproszenie do bycia zwiastunami Twojej Mądrości i Dobrej Nowiny, a przez wypełnianie naszego życiowego powołania szerzyli sieci relacji międzyludzkich, dzięki którym możemy dzielić się Tobą z innymi, poszerzać horyzonty życia ludziom trzeciego tysiąclecia. Niech Bóg będzie z nami! Bądź z nami w tym trudnym czasie. I chcemy, jak ci uczniowie, porzucić wszystko i iść za Tobą”.