Abp Ziółek: wielkie rzeczy zaczynają się od małych spraw
06 kwietnia 2012 | 01:30 | lg Ⓒ Ⓟ
„Wielkie rzeczy zaczynają się od małych spraw. Oddanie życia następuje po wielu małych ofiarach z samego siebie – najpierw trzeba dać swój czas, trud, by w końcu dostąpić łaski oddania życia. To samo dzieje się w dziedzinie przemiany samego siebie” – mówił abp Władysław Ziółek podczas liturgii Mszy Wieczerzy Pańskiej w łódzkiej katedrze. W jej trakcie obmył stopy dwunastu alumnom seminarium duchownego.
Witając zebranych abp Ziółek przypomniał, że wieczorna liturgia w Wielki Czwartek rozpoczyna Triduum Paschalne. "Podczas tych trzech dni uobecniamy największe wydarzenia historii zbawienia – mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Uczestnicząc w liturgii tych dni będziemy wraz z Chrystusem podążać jego paschalną drogą” – mówił metropolita łódzki.
W homilii podkreślał, że Msza Święta staje się centralnym aktem liturgii i życia chrześcijańskiego. "Kieruje naszym życiem jakby na podstawie nadprzyrodzonego prawa grawitacji. Wszystko do Eucharystii dąży i wokół niej się układa” – mówił abp Ziółek. Ta potrzeba jest "głodem eucharystycznym". "Jakże potrzebny jest ten głód. Jest on znakiem zdrowia naszej duszy, znakiem silnej wiary, znakiem uporządkowanego życia, które układamy wokół Jezusa umierającego na krzyżu i żyjącego w Eucharystii” – wyjaśniał hierarcha. "Jeżeli wierzymy w przemianę chleba na ołtarzu, musimy także uwierzyć w możliwość naszego udziału w Eucharystii, który to udział także przybiera kształt przemiany naszego życia” – mówił metropolita łódzki. Podkreślał jednocześnie, że wymaga ona wielkiej pracy. "Wielkie rzeczy zaczynają się od małych spraw. Oddanie życia następuje po wielu małych ofiarach z samego siebie. Trzeba najpierw dać z tego, co się posiada. Dać swój czas, trud, by w końcu dostąpić łaski oddania życia. To samo dzieje się w dziedzinie przemiany samego siebie” – opisywał abp Ziółek.
Ilustracją tego faktu jest umycie nóg apostołów przez Jezusa. "Na pozór mała sprawa. Niewielka praca, niewielka usługa, ale jakże wymowna, wielka w swojej potędze przemiany" – mówił pasterz Kościoła w Łodzi. "Umycie nóg – ile takich gestów jest w naszym życiu. Ile matek służy w najdrobniejszych sprawach swoim dzieciom. Ile jest uczynków na pozór nic nieznaczących. A gdy wkłada się w nie naszą miłość i chęć
służenia, wtedy stajemy się wspaniałymi ludźmi” – podkreślał abp Ziółek.
Zaraz po homilii metropolita łódzki obmył stopy dwunastu alumnom Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. Na koniec celebracji kapłani i wierni przeszli procesyjnie do ciemnicy, w której rozpoczęła się adoracja Najświętszego Sakramentu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.