Abp Ziółek: zapomnienie Żołnierzy Wyklętych byłoby zbrodnią

„Także ziemia łódzka przesiąknięta jest krwią Żołnierzy Wyklętych” – przypominał 3 marca w łódzkiej katedrze abp Władysław Ziółek. „Gdybyśmy o nich zapomnieli, popełnilibyśmy coś na kształt współczesnej zbrodni, bo brak pamięci ponownie pozbawiłby ich życia” – mówił arcybiskup senior podczas mszy świętej w intencji Ojczyzny i Żołnierzy Wyklętych.

Abp Ziółek przypomniał w homilii, że Mojżesz mógł zobaczyć Ziemię Obiecaną jedynie z oddali, ze szczytu góry Nebo. „Mógł spojrzeć na ten wymarzony i upragniony cel czterdziestoletniej wędrówki przez pustynię. Jakże bolesne musiało być to doświadczenie” – mówił arcybiskup senior. „Wielu Żołnierzy Wyklętych znalazło się w podobnej sytuacji. Im też nie było dane zakosztować daru wolności, za którą tak bardzo tęsknili, o którą z tak wielkim poświęceniem walczyli, za którą ginęli” – podkreślał duchowny.

Hierarcha zauważył, że podobnie jak Chrystus został odrzucony przez współczesnych, tak „Żołnierze Wyklęci zostali odrzuceni przez tych, którzy postanowili budować polską rzeczywistość w oparciu o obce i wrogie ideologie i zasady, w których nie było miejsca dla Boga i Jego praw, w których człowiek miał być odarty z tego, co stanowi o jego wielkości i godności”.

Arcybiskup senior cieszył się, że idea uhonorowania Żołnierzy Wyklętych jest kultywowana także na ziemi łódzkiej. „Ta idea w różny sposób żyła już wcześniej, ale to nasze dzisiejsze modlitewne spotkanie, to nasze bycie razem, jest głośnym wołaniem o historyczną i dziejową sprawiedliwość” – mówił abp Ziółek.

„Także i ziemia łódzka przesiąknięta jest cierpieniem, łzami i krwią Żołnierzy Wyklętych. Choć nazywana jest »ziemią obiecaną«, to jednak dla tych bohaterów nie była wcale łaskawa” – dodawał.

Hierarcha zauważał, że Żołnierze Wyklęci doświadczyli w przeszłości wielu niesprawiedliwości. „Do dzisiaj ich oprawcy często cieszą się przywilejami, wysokimi emeryturami. A ich ofiary, ci którym udało się przeżyć, często cierpią niedostatek. Czy nie jest to krzywda wołająca o pomstę do nieba? Jeszcze wyraźniej widać, że Żołnierze Wyklęci składając na ołtarzu Ojczyzny swoje życie i swój trud, nie myśleli o żadnych zaszczytach i przywilejach. Czynili to wszystko z bezinteresownej miłości. A słowa »Bóg, Honor, Ojczyzna« nie były pustymi słowami, lecz wewnętrznym przekonaniem” – twierdził abp Ziółek.

Arcybiskup senior apelował też do Polaków, aby podołali zadaniu, jakim jest pamięć. „Gdybyśmy o nich zapomnieli, popełnilibyśmy coś na kształt współczesnej zbrodni. Brak pamięci ponownie pozbawiłby ich życia, czyli istnienia w naszej narodowej historii. Tego nam uczynić nie wolno. Wręcz przeciwnie, trzeba zrobić wszystko, aby zacząć przywracać ich naszej historii, która w minionej epoce okazała się dla nich tak niesprawiedliwą” – mówił abp Ziółek.

Msza w intencji Ojczyzny i Żołnierzy Wyklętych była jednym z najważniejszych punktów łódzkich obchodów Dni Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Projekcje filmowe, wystawy i prezentacje publikacji odbywały się w Łodzi od 1 do 3 marca.