Abp Życiński: dostrzegajmy też dusze szlachetne
08 maja 2010 | 17:53 | mj Ⓒ Ⓟ
Do dostrzegania też dusz szlachetnych, nie tylko osób, które kłócą się w telewizji i wytwarzają wokół siebie atmosferę zgiełku, apelował dziś w Lublinie abp Józef Życiński. Tego dnia w diecezji 18 kandydatów otrzymało święcenia diakonatu.
Metropolita dziękował uczestniczącym w Eucharystii bliskim diakonów, którzy „tworzyli w rodzinie klimat zainteresowania sprawami Bożymi, otwarcia na wartości religijne, którzy rzeźbili postawę duszy, wrażliwość sumienia, umiejętność modlitwy”.
Wzywał, by przyglądać się przykładowi świętych i zachęcał do uczestnictwa w wykładach przygotowujących do beatyfikacji ks. Popiełuszki. – Zainteresujmy się, bo to jest historia, która tworzy się i narasta w zasięgu naszego spojrzenia i nie wolno nam bagatelizować, nie wolno zachować obojętności – mówił. Przypominał, że styl znaczony świętością ks. Jerzego i jego wizja przezwyciężania zła dobrem współtworzyły Polskę solidarną.
– Ten styl jest zobowiązaniem także dla naszego pokolenia. My również współtworzymy historię i od stylu posługi święconych dziś diakonów zależeć będzie, czy Kościół przyszłości będzie Kościołem rodaków, którzy skaczą sobie do oczu, bo jeden i drugi jest geniuszem politycznym i każdy chce wyrazić prawdę absolutną, czy to będzie Polska poranionych zagubionych istot, marzących o tym, co niezrealizowane i demonstrujących swoje kompleksy – mówił abp Życiński. Wskazywał, że wiele jest osób zapatrzonych w wartości pozorne, i także do nich mają iść diakoni. Podkreślał, że jako „pasterze niosący słowo nadziei” mają „dostrzegać i zagrożenia ze strony wilków, ale i zielone tereny, gdzie Pan jest naszym pasterzem, gdzie jesteśmy potrzebni, by naszym wiernym nie brakło nic w dziedzinie wartości duchowych, kultury, szacunku dla człowieka”.
– Patrząc na świat, w którym żyjemy, dostrzegajmy nie tylko tych, którzy się kłócą w telewizji, którzy wytwarzają wokół siebie atmosferę zgiełku i reklamy, ale te dusze szlachetne, które traktują Chrystusa bardzo serio, które troszczą się o świętość swoich rodzin, modlą się o powołania kapłańskie i zakonne, i żyją ideałami – mówił metropolita, wskazując na lubelskich studentów, którzy w dni po katastrofie pod Smoleńskiem przychodzili do duszpasterzy z prośbą o msze w ich intencji.
– Jest tyle ukrytego piękna i ważne jest, byśmy potrafili dostrzec to piękno i dziękować za nie. Patrzymy z nadzieją na dzisiejszych kandydatów do diakonatu. Że posyłani do świata, gdzie jest wielu zagubionych, poranionych, nie potrafiących odnaleźć swej drogi, będą pochylać się nad ich ranami w stylu Chrystusa lekarza. Jesteście posłani z łaską Bożą, która goi rany, jesteście posłani w tajemnicy Kościoła, który jednoczy i zespala ludzi różnych środowisk – mówił metropolita do zebranych.
Diakonat jest pierwszym etapem sakramentu święceń kapłańskich w Kościele rzymskokatolickim. Wyświęcani na diakonów składają przysięgę zachowania posłuszeństwa biskupowi i celibatu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.