Abp Życiński: otoczmy troską rosyjskie cmentarze
19 kwietnia 2010 | 14:54 | mj Ⓒ Ⓟ
Abp Życiński proponuje otoczyć szczególną troską cmentarze żołnierzy rosyjskich w Polsce. Byłby to, jak zaznaczył, wyraz głębszej solidarności z Rosjanami. W czasie spotkania z dziennikarzami 19 kwietnia metropolita podkreślił także, że po czasie żałoby ważne jest, by ocalić więź łączącą Polaków w te dni, pamiętając jednocześnie, że rzeczowa krytyka nie jest niczym niewłaściwym.
„Z jednej strony powstaje pytanie, jak ocalić atmosferę tej więzi, która jednoczyła nas w bólu i poszukiwaniu wartości, z drugiej strony, jak wyjść poza polsko-polskie konflikty i w skali międzynarodowej okazywać tę jedność” – powiedział abp Życiński.
Metropolita lubelski zaproponował, by szczególną opieką otoczyć cmentarze żołnierzy rosyjskich w Polsce. „Tu nie chodzi o to, by odwdzięczyć się, żeby odpłacić piękną postawą za ich wrażliwość, za delikatność okazywaną przez Rosjan. Tu chodzi o coś głębszego, o tę solidarność okazywaną na poziomie śmierci – podkreślił.
Abp Życiński zaapelował, by młode pokolenie, które troszczyło się o cmentarze żydowskie, wywołując wdzięczność Żydów przybywających na swe rodzinne tereny, teraz umiało zatroszczyć się o cmentarze żołnierzy rosyjskich.
„Dołożę starań, ażeby przy współpracy ze środowiskiem nauczycieli, katechetów, te groby żołnierzy Armii Czerwonej, które znajdują się na terenie naszej archidiecezji, zostały objęte szczególną opieką, byśmy wyrazili naszą pamięć i solidarność z tymi, którzy zginęli marząc o innym, lepszym, wolnym od przemocy świecie” – zapowiedział metropolita lubelski.
Abp Życiński zauważył, że należy patrzeć na to, co jednoczy bez względu na różnice poglądów, a równocześnie pamiętać, że „rzeczowa, merytoryczna różnica zdań, wyrażona w krytycznych opiniach wobec kogoś nie jest czymś niestosownym czy niewłaściwym”.
„Karl Popper pisze, że z krytyki zrodziła się kultura europejska i przeciwstawia tę krytykę mentalności Bizancjum, gdzie kadzidło i cytowanie poprzednika w jego opinii jest czymś zastępującym tę otwartość dyskusyjną Europy” – powiedział hierarcha.
Metropolita lubelski zaznaczył, że to nie różnice zdań są czymś niewłaściwym, lecz „poniżanie, ośmieszanie, usiłowanie przedstawiania kogoś jako skończonego głuptasa przy pomocy emocjonalnych środków”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.