Akcja „Wywieś polską flagę” i Msza św. za Ojczyznę – obchody Dnia Niepodległości w Wenezueli
12 listopada 2021 | 13:34 | Justyna Zuń-Dalloul (KAI Caracas) | Caracas Ⓒ Ⓟ
Pod hasłem „Polaku z Wenezueli! W Dniu Niepodległości Polski wywieś polską flagę!” już od 11 lat członkowie społeczności polskiej w tym przeżywającym kryzys społeczno-gospodarczy kraju latynoskim obchodzą 11 Listopada Dzień Niepodległości. Tę patriotyczną akcję rozpoczęło w roku 2010 Stowarzyszenie Polaków w Wenezueli – Hermandad Polaca en Venezuela i patronuje jej do dziś. Swoje działania uwiecznia na zdjęciach, które wkrótce znajdą się na Facebooku Stowarzyszenia. Centralnym punktem świętowania będzie jednak Msza św. w intencji Ojczyzny, którą o godzinie 17:00 (czasu miejscowego) odprawi w tym dniu polski misjonarz-pallotyn, proboszcz parafii pw. św. Jana Pawła II w stołecznej dzielnicy Montalbán ks. Zdzisław Lodygo.
Jako kapelan społeczności polskiej w Wenezueli przesłał on orędzie wenezuelskim Polakom, w którym przypomniał słowa św. Jana Pawła II: „Strzeżcie Ojczyzny, jak strzegły jej pokolenia, które przed nami żyły.”. Pobłogosławił też członkom Stowarzyszenia Polaków: „Niech Bóg ma zawsze w opiece naszą Ojczyznę i nas samych”.
Wielką uwagę zwróciły przytoczone przez kapłana inne jeszcze słowa papieża-Polaka: „Polska jest matką szczególną. Niełatwe są jej dzieje zwłaszcza na przestrzeni ostatnich lat. Jest matką, która wiele przecierpiała i wciąż na nowo cierpi. Dlatego też ma prawo do miłości szczególnej”.
Ogromna większość Polonii wenezuelskiej nie zna już języka polskiego. Osoby skupione na czacie Stowarzyszenia Polaków tłumaczyły te słowa na język hiszpański na ogół za pomocą Google. Mimo tej niedoskonałości, jak wynika z reakcji, te właśnie wypowiedzi Ojca Świętego sprzed lat o Polsce wywoływały wielkie wzruszenie.
Pedro Padrón Szymkowiak z Valencii w północno-zachodniej Wenezueli napisał, że jego dziadkowie – Józef i Leokadia Szymkowiakowie wraz z jego matką Czesławą, która wówczas miała zaledwie kilka lat, przyjechali do tego kraju w 1947 roku. On sam potwierdza obecnie swoje polskie obywatelstwo. W środę 10 listopada, w przeddzień 103. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, zrobił sam biało-czerwoną chorągiewkę z papieru i zawiesił ją w swoim sklepie. Przysłał zdjęcie i napisał: ”W dzieciństwie zawsze odwiedzałem dziadków. Był to dla mnie upragniony moment. Czuło się harmonię i spokój. W ich domu zawsze mówiliśmy po polsku, bardzo rzadko po hiszpańsku. Nie mieszkaliśmy blisko i odwiedziny nie były częste, ale były dla mnie ważne”.
Urodzony w Caracas 17-letni obecnie Piotr Blanco-Zuń też przysłał zdjęcie drzwi swojego mieszkania w Caracas z polską flagą. Pozuje na nim wraz z mamą. On sam mówi po polsku. Jest w klasie maturalnej i stara się o stypendium, aby studiować w Warszawie lub Lublinie.
Lesly Arocha-Wysocki z miasta Maracay specjalnie kupiła kilka metrów białego i czerwonego materiału. Martwiła się, że krawcowa nie zdąży uszyć flagi na czas, ale zdążyła i tą ogromną flagą ozdobiła swój dom. Na zdjęciu pozuje z córką i wnuczką.
Lekarz traumatolog Noa Grunberg z Caracas, którego ojciec wyjechał z Polski w latach trzydziestych XX wieku i przez Trynidad i Tobago dotarł do Wenezueli, przyjmuje pacjentów. Każdemu tłumaczy, dlaczego 11 listopada ma na biurku polską chorągiewkę…
Wspomnieć należy, ze również ambasada RP w Caracas postarała się, aby 103. rocznica niepodległości Polski zaistniała w świadomości Wenezuelczyków. Na stołecznym Placu Sadela, tuż przy ulicy Mikołaja Kopernika, którą dojeżdża się do siedziby polskiej placówki dyplomatycznej, powiewają biało-czerwone barwy.
Pełniący od trzech miesięcy obowiązki attaché konsularnego Igor Pronobis zaprosił członków Stowarzyszenia Polaków w Wenezueli do udziału w koordynowanej przez MSZ akcji „Do Hymnu”. Na razie wszyscy buszują po internecie. Ktoś znalazł nawet tekst Mazurka Dąbrowskiego po hiszpańsku. Wkrótce okaże się, w jakim języku Polacy w tym kraju zaśpiewają swój hymn.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.