„…Amen” – maturzyści diecezji bydgoskiej na Jasnej Górze
09 marca 2024 | 16:16 | jm | Bydgoszcz-Jasna Góra Ⓒ Ⓟ
„Zainwestujcie w miłość” – mówił do maturzystów diecezji bydgoskiej na Jasnej Górze ks. dr Piotr Wachowski. Młodzi zawierzyli przyszłość Królowej Polski, prosząc Ją o pomyślne zdanie egzaminu dojrzałości.
Do Częstochowy przybyło ponad trzystu uczniów z kapłanami i świeckimi katechetami. Uczestnikom towarzyszyło hasło „…Amen”. – Wstawiennictwu Maryi chcemy zawierzyć nasze troski i lęki, egzaminy, trudności i wątpliwości w wyborze dalszej drogi. To czas, kiedy zadajemy sobie pytanie: co jest dla nas najważniejsze? Dlatego „Amen” – czyli „niech się tak stanie” i „ja w to wierzę!” A w co wierzy dzisiaj młody człowiek? Każdy z nas ma swoje „Amen”, potwierdza coś, w co wierzy, co dla niego jest cenne i drogie. Dlatego istotne jest to, co wpisujemy przed naszym „Amen” – powiedział duszpasterz młodzieży ks. Henryk Stippa.
Młodzi rozmawiali o swoich planach na przyszłość. Jedni chcą studiować medycynę, a drudzy prawo i ekonomię. – Przyjechaliśmy pomodlić się oraz prosić Pana Boga o to, by poszło nam jak najlepiej. Przywieźliśmy nawet długopisy, by je poświęcić – powiedział Igor Migdalski z I LO w Bydgoszczy. – Jest to już pewna tradycja, że maturzyści są na Jasnej Górze. Przecież jest to najważniejszy egzamin w naszym życiu – dodała Malwina Kowalik z tej samej szkoły.
Maturzyści spotkali się najpierw w Sali Papieskiej, by wysłuchać trzech krótkich konferencji. – Jeżeli budujesz swoje życie na pieniądzach, na tym co masz, przebojowości, a potem się stoczysz, kto z tobą zostanie? – pytała Ella Goldmann. Autorka kanału „praktyczna wiara” mówiła o Panu Bogu w swojej codzienności. – Tylko wtedy, kiedy znamy swoją tożsamość, wiemy, kim jesteśmy i stoimy na skale, możemy iść do przodu. Możemy dobrze czuć się sami ze sobą. Jeśli zaprosimy Pana Jezusa do życia, to nie ma się czego bać – mówiła.
„Czy Kościół jest mi potrzebny?” – to pytanie, na które starał się odpowiedzieć młodym o. dr Marcin Ciechanowski OSSPE. Podprzeor Jasnej Góry zwrócił mocno uwagę na słowo relacja, mówiąc, że jest ono kluczowe w budowaniu autentycznej przyjaźni z Jezusem. – On puka do twojego serca, chce je dotknąć. Nie chce być tylko wzorem postępowania, czy celebrytą, który zachwyca pięknem, słowem – mówił, dodając, że Pan Bóg nie wymaga od człowieka rzeczy niemożliwych. – Natomiast obiecuje, że mogą one stać się w twoim życiu, kiedy będziesz mieć z Nim relację. On tylko tego chce, bo bardzo cię kocha – powiedział.
Blok tematyczny zakończyło wystąpienie ks. Henryka Stippy i pytanie „Co to znaczy zawierzyć?”. – Mówimy, że Maryja jest Matką Zawierzenia. To tytuł, który obrazuje Jej całe życie. Dlatego właśnie Ona rozumie dobrze wszelkie troski, lęki, zwątpienia, które nam towarzyszą. Stąd przychodzimy tutaj – mówił duszpasterz, zaznaczając, że Maryja pokazuje, że fundamentem jest zawierzenie Bogu. – Nie tylko w to, że da mi dobre wyniki egzaminów, ale poprowadzi właściwą drogą. To nie będzie zawsze taka droga, którą sam bym dla siebie wybrał. Jednak taka, która poprowadzi do całkowitego pokoju w sercu i duchowej radości – mówił.
Maturzyści przeszli do jasnogórskiej bazyliki, by wziąć na swoje ramiona drewniany krzyż. Był on niesiony przez reprezentantów szkół, a rozważania Drogi Krzyżowej przygotowane zostały przez uczniów Zespołu Szkół Katolickich – Pomnika Jana Pawła II w Bydgoszczy. – Mam do was serdeczną prośbę. Spróbujcie spojrzeć Matce Bożej w oczy – powiedział ks. dr Piotr Wachowski, który przewodniczył Mszy św. w Kaplicy Cudownego Obrazu. Kapłan odwołał się do sceny cudu w Kanie Galilejskiej oraz słów Maryi „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” i do treści przykazań miłości. – Chciałbym was zaprosić do głębokiej wiary, że na ten moment wasza wiedza jest wystarczająca, nie bójcie się – mówił, dodając, że sukces życiowy nie opiera się na wiedzy, ale na miłości.
Pielgrzymka maturzystów zakończyła się Apelem Jasnogórskim, a także nabożeństwem zawierzenia, w czasie którego młodzi zwrócili się do Królowej Polski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.