Amerykańskie media wspominają wybitnego dziennikarza polonijnego
30 listopada 2020 | 17:07 | o. pj (KAI) | Chicago Ⓒ Ⓟ
Stacja telewizyjna NBC a także dziennik „The Chicago Trubune” wspominają śp. Jana Krawca, wybitnego polonijnego dziennikarza, wieloletniego redaktora naczelnego „Dziennika Związkowego” i edukatora. Zmarł on w Domu Seniora w Chicago 28 października 2020 r. przegrywając walkę z koronawirusem.
Jan Krawiec urodził się 15 czerwca 1919 r. w Bachórcu, w małej miejscowości na Rzeszowszczyźnie. Brał udział w wojnie obronnej w 1939 r a następnie działał w podziemiu. Aresztowany i torturowany przez Gestapo trafił do Auschwitz-Birkenau a następnie do Buchenwaldu, który został wyzwolony przez oddziały amerykańskie. Nie chciał wracać do komunistycznej Polski. Zamieszkał w Chicago gdzie m.in. ukończył studia na tamtejszym uniwersytecie katolickim Loyola Univeristy.
Został polonijnym dziennikarzem. W latach 1968-1985 był redaktorem naczelnym „Dziennika Związkowego”. Walczył na jego stronach z komunistycznym bezprawiem w Polsce. Dlatego też jego wizyta w umiłowanym kraju była możliwa tylko w 1972 r., gdy oficjalnie jako dziennikarz mógł towarzyszyć prezydentowi Richardowi Nixonowi w jego podroży do Warszawy.
Już na emeryturze zajął się organizowaniem lokalnego Muzeum Holokaustu w Skokie koło Chicago. Opowiadał także w szkołach tysiącom dzieci o swoich wojennych przeżyciach.
Przez całe życie był kawalerem. Tłumaczył to w ten sposób, że „niektórzy ludzie do takiego stanu zostali stworzeni”. Słynął z dużego poczucia humoru. Koledzy wspominają, że jak już miał dosyć słuchania czyichś narzekań to zwykł mawiać: „Słuchaj jak masz dość, to idź na szczyt Sears Tower, najwyższy budynek w Chicago i skocz z niego”.
Zmarł w Domu Seniora 28 października 2020 r. przegrywając walkę z koronawirusem. Jego ostatnim życzeniem było przeniesienie swoich prochów do Ojczyzny.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.